Anna Bryłka była w piątek gościem programu "Graffiti" w Polsat News. Europoseł Konfederacji została zapytana o to, czy w kontekście wyborów parlamentarnych w 2027 r. wyobraża sobie współpracę z Grzegorzem Braunem i jego formacją polityczną, Konfederacją Korony Polskiej.
– Na pewno nie wyobrażamy sobie żadnego wspólnego startu w 2027 r. To na pewno nie jest w grze – powiedziała Bryłka. Dalej zaznaczyła, że "jest to pytanie, na które właściwie nie ma odpowiedzi". – Dlatego że nie wiadomo, co się wydarzy w 2027 r. – wskazała.
Współpraca Konfederacji z partią Brauna?
Prowadzący program Grzegorz Kępka dopytywał eurodeputowaną o działania Brauna, takie jak zniszczenie wystawy LGBT w Sejmie, interwencja w szpitalu w Oleśnicy, zgaszenie świec chanukowych, czy niszczenie nagłośnienia podczas wykładu prof. Jana Grabowskiego w Niemieckim Instytucie Historycznym. Bryłka podkreśliła, że ma "inny sposób prowadzenia polityki"
– Ja może bym nie tłukła mikrofonu, ale przerywanie takich wykładów jest potrzebne, dlatego że nie zgadzamy się, żeby zakłamywać historię i robić z Polaków sprawców Holocaustu albo sprawców II wojny światowej – stwierdziła.
– Polityka na argumenty, nie na happeningi. Natomiast każdy poseł ma swój sposób realizowania mandatu. Pan Grzegorz Braun został wybrany w demokratycznych wyborach, ma prawo prowadzić swoją karierę polityczną w taki sposób, jaki uważa – kontynuowała polityk.
– My się rozstaliśmy z Grzegorzem Braunem na początku roku. Pan Grzegorz poszedł swoją drogą, jak widać, było to z korzyścią dla obu stron, dlatego że wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich pokazał, że zarówno jako Konfederacja bardzo dużo zyskaliśmy, jak i pan Grzegorz uzyskał bardzo dobry wynik – zauważyła. – Natomiast rozmowa o 2027 r. to jest bardzo odległa perspektywa, dlatego że wybory prezydenckie to jest zupełnie inna bajka niż wybory parlamentarne – dodała.
Braun o słowach Bryłki: Brak wyobraźni
Do wypowiedzi Bryłki odniósł się Grzegorz Braun. "Cóż, brak wyobraźni – to może jeszcze nie pełna dyskwalifikacja, ale na pewno poważna dysfunkcja w polityce. Jest na szczęście Konfederacja Korony Polskiej – nie obarczona takim deficytami" – skomentował eurodeputowany na portalu X.
twitterCzytaj też:
"Nie mam co do tego wątpliwości". Bryłka zgadza się z ZandbergiemCzytaj też:
Znamy wyniki najnowszego sondażu. Grzegorz Braun ma powody do zadowolenia
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
