Tęcza jak bumerang
  • Radosław WojtasAutor:Radosław Wojtas

Tęcza jak bumerang

Dodano: 
Tęcza wróci na plac Zbawiciela?
Tęcza wróci na plac Zbawiciela? Źródło: PAP / Marcin Obara
Czy na plac Zbawiciela wróci tęcza? Tego chce lider stowarzyszenia Homokomando. Pomysł wywołuje kontrowersje nawet w środowisku LGBT. „Nowa tęcza, stary gwałt” – taki transparent pojawił się na tegorocznej Paradzie Równości.

Pamiętacie – ja to od wielu lat mówię o tym, że budujemy razem Warszawę, która jest miastem otwartym, tolerancyjnym, w którym te wartości, które dla nas są tak ważne, są nie tylko cenione, ale promowane. Trzeba promować właśnie tolerancję, różnorodność i przede wszystkim szacunek dla wszystkich – mówił Rafał Trzaskowski podczas Parady Równości, która przeszła ulicami stolicy 14 czerwca. (W stwierdzeniu „dla wszystkich” nie ma cienia przesady. Wśród słuchających tych słów były grupa satanistów oraz odpowiednio ucharakteryzowane indywiduum, które zamiast rogów miało na głowie dwie dziecięce nóżki i które przedstawiało się jako demon Aborcjel).

Na wizerunku Warszawy jako miasta w pełni tolerancyjnego i otwartego na środowiska LGBT+ jest jednak spora rysa. Jest nią sprawa „Tęczy” z placu Zbawiciela. Instalacji, która była wielokrotnie niszczona i wielokrotnie próbowała wrócić na „Zbawiks”. Próbuje nadal. Ostatnio za sprawą budżetu obywatelskiego.

Artykuł został opublikowany w 26/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także