Nieuchronna szariatyzacja Europy
  • Paweł ChmielewskiAutor:Paweł Chmielewski

Nieuchronna szariatyzacja Europy

Dodano: 
Muzułmanie, zdjęcie ilustracyjne
Muzułmanie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / MOHAMMED SABER
Prawodawstwo na Starym Kontynencie jest ukształtowane przez cywilizację chrześcijańską i rewolucję oświeceniową. Powoli zaczyna ujawniać się jeszcze nowy czynnik – islamski szariat

Wir schaffen das”. Niemiecka kanclerz Angela Merkel tymi słowami otworzyła w sierpniu 2015 r. granice RFN na milionową migrację z krajów islamskich. Szefowa CDU przekonywała swoich obywateli, że jej naród jest tak potężny i bogaty, iż przy odrobinie wysiłku poradzi sobie z gigantyczną falą przybyszów. Dziesięć lat później jak na dłoni widać, że to się nie udało. Z muzułmańskimi współmieszkańcami nie radzą sobie ani Niemcy, ani inne europejskie kraje. Liczba problemów jest wprost gigantyczna – od ekstremalnego wzrostu przestępczości do olbrzymiego obciążenia budżetowego wydatkami na socjal. W tym krótkim tekście chciałbym jednak skupić się na innym wątku, mianowicie na powolnym przenikaniu do życia publicznego Europejczyków elementów islamskiego prawa, czyli szariatu.

Artykuł został opublikowany w 37/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także