Lisicki: Franciszek na szczycie G7. Cejrowski: Literka "g" kojarzy się jednoznacznie

Lisicki: Franciszek na szczycie G7. Cejrowski: Literka "g" kojarzy się jednoznacznie

Dodano: 
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski
Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski Źródło: DoRzeczy.pl
– Jego sprawy religijne i duchowne w ogóle nie interesują. Mam wrażenie, że jeśli już, to interesuje go światowy globalizm i uczestniczenie w rządzie światowym, a po drugie, bardzo ważny element tego globalizmu, czyli klimatyzm światowy – mówi Paweł Lisicki o papieżu Franciszku.

Papież Franciszek pojawi się na czerwcowym szczycie grupy G7. Zaproszenie na to wydarzenie wystosowała do głowy Kościoła premier Włoch Giorgia Meloni. Jak wspomniała chce, aby papież wypowiedział się na temat sztucznej inteligencji i jej etycznym wykorzystywaniu. – Jego obecność dodaje prestiżu naszemu narodowi i całej grupie G7 – powiedziała Meloni. To pierwszy raz w historii, gdy obrady grupy G7 mają się odbyć z uczestnictwem papieża.

W czerwcu siedem państw o największych gospodarkach i rozwiniętych demokracjach na świecie, poruszą na spotkaniu temat m.in. sztucznej inteligencji, a dokładniej działań, które należy podjąć na szczeblu międzynarodowym, aby ochronić ludzkość przed jej negatywnymi skutkami. To papież Franciszek wezwał do skonstruowania międzynarodowego traktatu, który gwarantowałby wykorzystanie i rozwój sztucznej inteligencji w sposób etyczny.

Szczyt odbędzie się w dniach 13-15 czerwca w Apulii. Włoskie władze będą wówczas gościć przywódców z Wielkiej Brytanii, Kanady, Francji, Niemiec, Japonii i Stanów Zjednoczonych.

Lisicki i Cejrowski komentują

W najnowszym odcinku programu "Antysystem", który miał swoją premierę w środę, Paweł Lisicki i Wojciech Cejrowski skomentowali m.in. aktywność papieża Franciszka. – Franciszek jest wręcz symbolem tego rozpadu, z którym mamy do czynienia – ocenił red. naczelny "Do Rzeczy". – Jego sprawy religijne i duchowne w ogóle nie interesują. Jak patrzę na jego wypowiedzi, gesty, dokumenty, to mam wrażenie, że jeśli już, to interesuje go światowy globalizm i uczestniczenie w rządzie światowym, a po drugie, bardzo ważny element tego globalizmu, czyli klimatyzm światowy. To jest coś, co jego zajmuje. Niech pan zauważy, jaki ostrym językiem potrafi się wtedy posługiwać – dodawał Paweł Lisicki.

– Franciszek pojechał do Wenecji i spotykał się z więźniarkami, mówił o ochronie zabytków, ale gdzie wiara? Czemu nie mówił o katolikach? Mówił za to o rzeczach, o których mówi ONZ, czy inne instytucje. Pojechał jako głowa państwa Watykan, a nie jako głowa Kościoła – komentował Wojciech Cejrowski.

Zwiastun 72. odc. programu "Antysystem". Całość dostępna dla naszych Subskrybentów.

Czytaj także