Lisicki: Mel. C, Szpila, Strzępka, prof. Górecki. Ziemkiewicz: Opozycja ma nowe autorytety

Lisicki: Mel. C, Szpila, Strzępka, prof. Górecki. Ziemkiewicz: Opozycja ma nowe autorytety

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy"
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy" Źródło:YouTube
To rzeczywiście jest dziwne, bo o ile dla pani Mel C to, że Putin jest świnia, że napada inne kraje, morduje, że zostawia masowe groby, dzieci zabija – to mało tego, ale co on mówi o tych mniejszościach... – mówi w najnowszym odcinku "Polski Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.

– Z Sylwestrem w tym roku jest związane wielkie wydarzenie polityczne – zaczął program Paweł Lisicki, nawiązując do awantury wywołanej przez brytyjską piosenkarkę Mel C.

Przypomnijmy, że Mel C poinformowała w poniedziałek wieczorem na Instagramie, że odwołuje wizytę w Polsce. "W świetle tego, czego właśnie się dowiedziałam, a co nie idzie w parze z wyznawanymi przeze mnie wartościami i wspieranymi przeze mnie społecznościami, z żalem informuję, że nie wystąpię w Polsce na sylwestrowym koncercie" – napisała wokalistka, która tworzyła w przeszłości niezwykle popularny, brytyjski girls band Spice Girls.

Zaledwie trzy dni wcześniej Telewizja Polska pochwaliła się, że gwiazda wystąpi podczas "Sylwestra Marzeń z Dwójką". Wtedy pod postami TVP w mediach społecznościowych internauci zaczęli publikować komentarze zarzucające telewizji szkalowanie osób LGBT+.

"Putin to świnia", ale mniejszości...

– Ściągają jakiś młodych ludzi, a i tak wiadomo, że głównymi gwiazdami będzie Sławomir i Zenek Martyniuk. To jest dopiero spotkanie na szczycie, bo nie było jeszcze takie sylwestra, że Sławomir i Zenek wystąpili razem – mówił Rafał Ziemkiewicz, komentując awanturę wywołaną decyzją brytyjskiej artystki.

– A ja się bardzo dziwię, że ani Sławomir, ani Zenek, ani te inne gwiazdy nie odmówiły występu w TVP, tak jak pani Melania C, z zespołu Spice Girls, która nie przyjedzie, bo jest aktywistką LGBTQ – dodał Lisicki.

– Ona najpierw powiedziała, że przyjedzie, podobno nawet coś tam skasowała za ten przyjazd, podpisała papiery (...), zamieściła nagranie do Polaków, że jedzie, a potem zamieściła wpis, że doszły do niej opinie na temat mniejszości, które ona wspiera, które sprawiają, że jednak nie przyjedzie – relacjonował Ziemkiewicz, tłumacząc, że z kontekstu wynika, że chodzi opinie dot. społeczności LGBT.

– W odpowiedzi TVP wystrzeliła ze swojej amunicji i powiedziała, że przecież pani Mel C występowała w Rosji – zwrócił uwagę red. nacz. "Do Rzeczy".

– To rzeczywiście jest dziwne, bo o ile dla pani Mel C to, że Putin jest świnia, że napada inne kraje, morduje, że zostawia masowe groby, dzieci zabija – to mało tego, ale co on mówi o tych mniejszościach... – żartował w odpowiedz Ziemkiewicz.

Poniżej zwiastun najnowszego odcinka "Polski Do Rzeczy" (całość dostępna po zalogowaniu się):

Czytaj także