Kilka dni temu aktywiści Ruchu Solidarności Klimatycznej weszli do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej, ponieważ chcieli rozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim. Aktywiści przykleili się do ścian i przykuli do kaloryferów w biurze PiS. – Okupacja siedziby była kolejnym krokiem, żeby zaadresować postulaty i wywołać pewną presję na przedstawicielach władzy - przekonywała Anna Niedziałkowska z działu prasowego organizacji podkreśla w rozmowie z Interią. Cały protest na Nowogrodzkiej trwał okoły godziny. Po tym czasie interweniowała policja, która przewiozła działaczy Ruchu Solidarności Klimatycznej do komisariatu przy ul. Opaczewskiej.
Na sobotę aktywiści zaplanowali specjalny marsz, który ruszy spod Kancelarii Premiera. "Postulatami protestujących jest demokratyzacja zarządzania spółkami energetycznymi skarbu państwa oraz utworzenia spółdzielni energetycznych w każdej polskiej gminie" - przekonują członkowie organizacji na swojej stronie.
Protest "aktywistów". Ziemkiewicz: Zwykła gówniarzeria
O proteście "aktywistów" rozmawiali w najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz. – Oni się przykleili, aby premier z nimi rozmawiał. Mają taki postulat, by premier oddał energetykę obywatelom. Moja imaginacja podpowiada mi, że to jest odsłona pomysłu Mao "każdy Chińczyk hutnikiem". Szybko okazało się, że to żelazo nie nadaje się do niczego. Każdy będzie napędzał energię. Nie wiem jak, ale będzie. To hasło brzmi niezwykle – kpił Ziemkiewicz.
– Głupota tych różnych radykalnych ruchów, to nie jest nic nowego. Przypomniano wypowiedź Grety Thunberg, prorokini klimatystów, że jak się nic nie zrobi przez 5 lat, to Ziemi nie będzie. Minęło 5 lat i nic się nie stało. Uderza mnie radykalizm tych ruchów. Wcześniej coś tam mówili, pisali i nikt się tym nie przejmował. Teraz zaczyna się na ostro - próbują gdzieś się wedrzeć, przykleić się – zwrócił uwagę red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki. – To przez to, że są bezkarni. Nikt tych gówniarzy nie zleje, ani nawet nie okaże im dezaprobaty. Wszyscy podchodzą ze zrozumieniem do tych wydarzeń – wskazywał Ziemkiewicz.
Poniżej zwiastun 173. odcinka programu "Polska Do Rzeczy". Całość wyłącznie dla Subskrybentów:
Czytaj też:
Lisicki: Matczak mówi o faszyzmie PiS. Ziemkiewicz: W TVN traktują go jakby był normalny