Prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie rzekomego przemytu argentyńskiego mięsa do Włoch, którym kierował ojciec arcybiskupa Gerolamo.
Kwestią, która nie dotyczy Stolicy Apostolskiej, jest działanie firmy rodzinnej, w której abp Balestrero, zdaniem śledczych, "działał w dobrej wierze".
Prokurator skupił się na akcie przekazania pieniędzy przez arcybiskupa swojemu bratu Guido w formie darowizny. Według śledczych proces, w którym pieniądze zostały przelane na konto brata arcybiskupa (około 4,8 miliona dolarów), stanowił element procesu prania pieniędzy.
Dokumentacja sprawy jest słaba, ponieważ banki zniszczyły dokumentację działań z lat 90, niemniej arcybiskup zdecydował się na podjęcie negocjacji ugodowych dla dobra i spokoju rodziny brata oraz rodziców.
W konsekwencji prokuratura zatrzyma prawie 8 milionów dolarów skonfiskowanych rodzinie Balestrero.
Czytaj też:
Watykan publikuje logo papieskiej pielgrzymki do Iraku
Czytaj też:
Rusza watykańskie radio internetowe