Nowy miękki totalitaryzm

Nowy miękki totalitaryzm

Dodano: 
Krzyż, zdjęcie ilustracyjne
Krzyż, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Pixabay
Ks. Robert Skrzypczak | Czekaliśmy na nową książkę Roda Drehera z nadzieją, że zmusi ona do ponownej refleksji chrześcijański świat, skłonny coraz bardziej poddawać się moralnej i duchowej apatii.

W jej tytule „Żyć bez kłamstwa” autor nawiązał do apelu Aleksandra Sołżenicyna z 1974 r., by „nie żyć w kłamstwie”. Na podstawie wielu rozmów z osobami, które przeżyły agresywny komunistyczny totalitaryzm w naszej części świata, doszedł do tragicznej diagnozy: Zachód zostaje dobrowolnie poddany innemu „miękkiemu totalitaryzmowi”.

Jeśli chcemy przetrwać – mówi Rod Dreher – musimy wrócić do korzeni wiary, być Kościołem bez kompromisów. Co prawda, Jezus powiedział, że Jego Kościoła bramy piekieł nie przemogą, ale – jak przytomnie zauważa amerykański dziennikarz – nigdzie nie dodał, iżby miało to dotyczyć Kościoła w USA bądź w Europie. Papież Benedykt XVI mówił w 2012 r., że kryzys duchowy ogarniający Zachód jest poważniejszy od upadku Imperium Rzymskiego pod koniec V w.

Artykuł został opublikowany w 40/2021 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także