W jej tytule „Żyć bez kłamstwa” autor nawiązał do apelu Aleksandra Sołżenicyna z 1974 r., by „nie żyć w kłamstwie”. Na podstawie wielu rozmów z osobami, które przeżyły agresywny komunistyczny totalitaryzm w naszej części świata, doszedł do tragicznej diagnozy: Zachód zostaje dobrowolnie poddany innemu „miękkiemu totalitaryzmowi”.
Jeśli chcemy przetrwać – mówi Rod Dreher – musimy wrócić do korzeni wiary, być Kościołem bez kompromisów. Co prawda, Jezus powiedział, że Jego Kościoła bramy piekieł nie przemogą, ale – jak przytomnie zauważa amerykański dziennikarz – nigdzie nie dodał, iżby miało to dotyczyć Kościoła w USA bądź w Europie. Papież Benedykt XVI mówił w 2012 r., że kryzys duchowy ogarniający Zachód jest poważniejszy od upadku Imperium Rzymskiego pod koniec V w.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.