"Kościół bardziej niż ktokolwiek inny winien brzydzić się nikczemną przemocą, zwłaszcza wobec dziecka. Wiemy jak wiele zła wyrządzają tego rodzaju grzechy niewinnym ofiarom, a także Kościołowi i całemu stanowi duchownemu" – napisał abp. Stanisław Gądecki, metropolita poznański i przewodniczący Konferencji episkopatu Polski.
"Należy pamiętać o cierpieniu osób, które doświadczyły molestowania seksualnego – ze strony duchownych czy świeckich – i wznosić wspólnie modlitwę przebłagania za niegodziwe czyny wobec nich popełnione. Fakt, że zostały one popełnione także przez ludzi Kościoła staje się dla nas wyrzutem sumienia i przynagleniem do podjęcia pokuty i czynów miłosierdzia" – podkreślił hierarcha.
Abp. Gądecki przypomina, że gdyby ktoś z księży – nie bacząc na prawo boskie – dopuścił się przestępstwa pedofilii, podejmowane jest wobec niego postępowanie kanoniczne według "wytycznych KEP, dotyczących etapu wstępnego wewnętrznego postępowania kościelnego, w przypadku oskarżeń duchownych o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu z osobą małoletnią" z września 2009 r.
"Razem z papieżem Franciszkiem mówimy: Dziś serce Kościoła patrzy w oczy Jezusa w tych chłopcach i dziewczynkach i chce płakać. Prosi o łaskę płaczu w obliczu tych nikczemnych nadużyć seksualnych w stosunku do nieletnich. Czynów, które pozostawiły blizny na całe życie. […] Jako członkowie rodziny Bożej wszyscy jesteśmy powołani do tego, by wchodzić w dynamikę miłosierdzia. Pan Jezus, nasz Zbawiciel, jest najwyższym przykładem, niewinnym, który zabrał na krzyż nasze grzechy. Pojednanie jest istotą naszej wspólnej tożsamości naśladowców Chrystusa" – napisał przewodniczący KEP, przywołując papieską homilię wygłoszoną w lipcu 2014 r.