W Poranku rozgłośni katolickich "Siódma 9" ks. prof. Waldemar Cisło wspomniał o sytuacji w Nigerii, gdzie wciąż trwa eskalacja muzułmańskiej przemocy wobec katolików.
"Porwania księży, niszczenie struktur kościelnych to codzienność"
Duchowny zwrócił uwagę, że "tam, gdzie mocno działa Boko Haram porwania księży, niszczenie struktur kościelnych, palenie kościołów, gwałty na zakonnicach są niestety codziennością". – Nigeria ma to nieszczęście, że kiedy Boko Haram powstawało i kiedy biskupi katoliccy oraz kościoły protestanckie działające w Nigerii, bardzo mocno prosili rząd i prezydenta o to, żeby zwrócili uwagę na ten problem, to niestety ich prośby zostały zignorowane – mówił dyrektor Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Ks. profesor zaznaczył, że konsekwencją tego był rozrost bojówek. – Problem polega również na tym, że ściganie oraz karanie takich bojówek jest bardzo trudne, ponieważ cała struktura rządowa na północy kraju jest islamska” – opowiadał ks. Waldemar Cisło.
"Afryka cierpi przez wojnę"
Kapłan wspomniał też o sytuacji żywieniowej w Afryce i planowanej pielgrzymce papieża Franciszka do Kongo. Duchowny zaznaczył, że "Afryka cierpi przez wojnę na Ukrainie". Zdaniem ks. Cisło "wizyta papieża w Kongo jest konieczna". – Głód puka do drzwi. Jeśli popatrzymy chociażby na Egipt, kraj, w którym sytuacja polityczna i ekonomiczna jest w miarę stabilna, i zobaczymy, że chleb subsydiowany tam przez rząd, zdrożał ponad 100% i zaczyna brakować tam pieniędzy, to wyobraźmy sobie, co będzie się działo w kraju takim jak chociażby Sudan Południowy” – mówił dyrektor PKWP.
Wizyta papieża Franciszka w Afryce rozpocznie się 2 lipca. Franciszek odwiedzi Republikę Demokratyczną Konga i Sudan Południowy. Powrót do Rzymu zaplanowano na 7 lipca.
Czytaj też:
Nigeria. W zamachu na kościół katolicki zginęło co najmniej 50 wiernych