– Jestem pewien, że Mińsk może stać się ponownie centrum negocjacji w sprawie pokoju na Ukrainie – powiedział arcybiskup Ante Jozić, który jest nuncjuszem apostolskim na Białorusi.
W wywiadzie dla lokalnego kanału STV TV, na który powołała się we wtorek, 27 grudnia Katolicka Agencja Informacyjna (KAI), duchowny podkreślił, że "Białoruś, Watykan i wszyscy chcący być platformą dla porozumienia powinni pozostać otwarci".
Negocjacje Ukraina-Rosja?
Papieski przedstawiciel przypomniał, że w tym roku obchodzono 30. rocznicę relacji dyplomatycznych między Stolicą Apostolską i Białorusią, a w następnym będzie wspominane 25-lecie koronacji Matki Boskiej Budsławskiej. Kościelny hierarcha zaznaczył przy tym, że "Białoruś zawsze była otwarta na prośby" Stolicy Apostolskiej. Wyraził także wdzięczność za współpracę z władzami. W Mińsku dwukrotnie podpisywano porozumienia między Ukrainą i Rosją, które doprowadziły do zawieszenia broni. Ich postanowienia nie zostały jednak zrealizowane.
Jak przekazała we wtorkowym komunikacie KAI, o możliwości negocjacji pokojowych mówił ostatnio minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba. W wywiadzie dla AP News polityk podkreślił, że Ukraina chciałaby zorganizować szczyt pokojowy pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) do końca lutego 2023 roku. Zaproponował, żeby rolę mediatora podjął sekretarz generalny ONZ António Guterres. Jednak, jak podkreślił minister, bezpośrednie rozmowy między Ukrainą i Rosją są niemożliwe, dopóki ta druga nie stanie przed międzynarodowym trybunałem. Szef ukraińskiego MSZ dodał również, iż Rosjanie "regularnie mówią, że są gotowi do negocjacji, co nie jest prawdą, ponieważ wszystko, co czynią na polu walki, świadczy wprost przeciwnie".
Czytaj też:
Ukraina: Uchwała o zmianie nazwy Kościoła "promoskiewskiego" zgodna z konstytucjąCzytaj też:
"Nie mówił o rozmowach z Ukrainą". Eksperci wyjaśniają słowa Putina