Prijović trafił do Legii przed rozpoczęciem sezonu 2015/16. Serb ze szwajcarskim paszportem już w pierwszym roku pobytu w Polsce strzelił 16 goli w 47 meczach. W obecnych rozgrywkach napastnik zdobył osiem bramek w 25 spotkaniach.
Wczoraj "Przegląd Sportowy" poinformował, że 26-latek jest bliski przejścia do Chin. Władze Legii mają być jednak niezadowolone z oferty, jaką otrzymały. Tymczasem Prijović deklaruje, że jest pewny transferu. – Nie ma co ukrywać: pod względem finansowym dostałem ofertę życia. Druga taka okazja już może się nie powtórzyć. A muszę myśleć o przyszłości mojej i rodziny (...) Myślę też, że w obecnej sytuacji Legia będzie chciała mnie sprzedać. Pomogliśmy sobie wzajemnie. Ten klub ma 100 lat, w ostatnim czasie zaliczyliśmy jeden z najlepszych okresów w historii. Wygraliśmy dużo, weszliśmy do Ligi Mistrzów. Pomogłem, strzelałem gole – powiedział.
Czytaj też:
Artur Jędrzejczyk wraca do Legii