"Mecz o Pokój". Legia Warszawa zagra z ukraińskim klubem

"Mecz o Pokój". Legia Warszawa zagra z ukraińskim klubem

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Rafał Guz
Legia Warszawa i Dynamo Kijów zmierzą się w spotkaniu towarzyskim, nazwanym "Meczem o Pokój". Celem jest zwrócenie uwagi świata na agresję Rosji na Ukrainę.

Klub ukraiński wyszedł z inicjatywą zorganizowania wydarzenia do drużyn europejskich, w tym zespołu ze stolicy Polski.

Przedsięwzięcie sportowe ma być wsparciem dla walczących z rosyjskim najeźdźcą Ukraińców oraz symbolicznym zwróceniem uwagi społeczności międzynarodowej i świata sportowego na "cierpienie zwykłych ludzi i okrucieństwo wojny" związanych z agresją Federacji Rosyjskiej – możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej warszawskiej Legii. "Polacy i Warszawiacy od początku wojny zaangażowali się w pomoc Ukraińcom. Agresja Rosji nadal trwa i potrzebne są kolejne, specjalne działania" – napisano w komunikacie.

"Mecz o Pokój"

Mecz Legia – Dynamo zostanie rozegrany we wtorek, 12 kwietnia tego roku o godz. 20:30 na stadionie przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie.

"Poza symbolicznym wymiarem meczu, zależy nam także na realnym wsparciu pokrzywdzonych przez wojnę osób. Przygotowane przez Fundację Legii zbiórki i aukcje wesprą cel akcji, a uzyskane dodatkowe środki Legia Warszawa i Fundacja Legii przekaże na konto Ambasady Ukrainy w Warszawie. Beneficjentami będą organizacje wspierające uchodźców wewnętrznych. Ludzi, którzy zmuszeni zostali do ucieczki przed bezpośrednimi rosyjskimi działaniami wojennymi, ale pozostali na terenie Ukrainy" – zakomunikowano w serwisie legia.com.

Bojkot kibiców?

Kibice Dynama Kijów ostrzegli jednak polskich fanów przed właścicielami ich klubu – braćmi Surkisami, których uważają za "niegodnych zaufania sojuszników Rosjan". W związku z tym, grupa kibicowska "Nieznani Sprawcy" postanowiła zbojkotować charytatywny "Mecz o Pokój".

"Zdecydowaliśmy, że nie weźmiemy udziału w tym meczu. Do władz Legii apelujemy zaś o przekazanie dochodu na konto sprawdzonej fundacji, a nie zasilanie Dynama Kijów i prorosyjskich braci Surkisów" – podano w oświadczeniu grupy.

Czytaj też:
Rosyjski dziennikarz do polskiej reprezentacji: Jesteście podłymi stworzeniami
Czytaj też:
Polska jedzie na mundial. Wygrywamy ze Szwecją 2:0

Źródło: legia.com / sport.interia.pl
Czytaj także