W 38 minucie środowego spotkania arbiter główny podyktował rzut karny dla Argentyny. Jednak polski bramkarz Wojciech Szczęsny w perfekcyjnym stylu obronił strzał Leo Messiego. Była to druga obroniona "jedenastka" zawodnika Juventusu w trakcie turnieju w Katarze. Wcześniej Szczęsny popisał się skuteczną interwencją w meczu z Arabią Saudyjską.
Do przerwy, mimo przewagi Argentyńczyków na boisku, utrzymał się bezbramkowy remis. Jednak już na początku drugiej połowy meczu do polskiej bramki trafił Alexis Mac Allister. W 67 minucie wynik na 2:0 podwyższył Julian Alvarez. Rezultat starcia już się nie zmienił. Tym samym Polacy awansowali do 1/8 finału, gdzie zagrają z Francją.
Ostatni mecz fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze
Polacy rozpoczęli środowy mecz w składzie: Wojciech Szczęsny – Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński – Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak, Krystian Bielik, Przemysław Frankowski – Karol Świderski, Robert Lewandowski. Natomiast reprezentacja Argentyny zagrała w zestawieniu: Emiliano Martinez – Nahuel Molina, Cristian Romero, Nicolas Otamendi, Marcos Acuna – Rodrigo De Paul, Enzo Fernandez, Alexis Mac Allister – Angel Di Maria, Lionel Messi, Julian Alvarez.
Przed meczem z Argentyną Polska miała cztery punkty, co dało pierwsze miejsce w grupie C mistrzostw świata 2022 w Katarze. Argentyna miała zaś trzy "oczka". Pozostałe drużyny w tej grupie: Arabia Saudyjska – 3, Meksyk – 1. Przypomnijmy, że pierwszy mecz piłkarskiego mundialu z Meksykiem "biało-czerwoni" zremisowali 0:0, zaś drugie spotkanie z Arabią Saudyjską wygrali 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Argentyńczycy z kolei w pierwszym starciu grupowym niespodziewanie ulegli Arabii Saudyjskiej 1:2, a w drugim okazali się lepsi od Meksyku, wygrywając 2:0.
Czytaj też:
Polska-Argentyna. Borek: Możemy być jak przyczajony tygrysCzytaj też:
Sytuacja w grupie przed meczem Polska-Argentyna. Kto wygra? Zagłosuj!