Blisko 100-osobowa polska reprezentacja Olimpiad Specjalnych wróciła do kraju z 57 medalami. Ceremonię zamknięcia Światowych Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych, przed Bramą Brandenburską w Berlinie, celebrowało 21 tysięcy osób, w tym 7 tysięcy sportowców z niepełnosprawnością intelektualną ze 190 krajów ze wszystkich kontynentów.
Podczas uroczystości został wygaszony Ogień Nadziei, a flaga Olimpiad Specjalnych trafiła w ręce burmistrza Turynu – to właśnie we Włoszech odbędą się, w 2025 roku, Światowe Zimowe Igrzyska Olimpiad Specjalnych.
– Polscy zawodnicy pokazali, że są świetnie wytrenowani i mają wolę walki. W Berlinie pokazali się od jak najlepszej strony – nie tylko jako sportowcy, ale przede wszystkim jako ludzie – otwarci na świat i kontakty z innymi. Igrzyska zostały znakomicie zorganizowane i zostaną w naszej pamięci na długo – powiedziała Małgorzata Strzałkowska, kierownik polskiej ekipy.
Świetny wynik polskich olimpijczyków
Nasi reprezentanci rywalizowali w 18 dyscyplinach. Wywalczyli 57 medali – 15 złotych, 26 srebrnych i 16 brązowych. Najwięcej krążków zdobyliśmy w gimnastyce (3 złote, 7 srebrnych, 1 brązowy), trójboju siłowym (4 złote, 3 srebrne), kajakarstwie (6 srebrnych, 1 brązowy) jeździectwie (3 złote, 2 srebrne) oraz kolarstwie (1 złoty, 1 srebrny, 2 brązowe). Medale do Polski przywieźli też badmintoniści, zawodnicy bocce i bowlingu, golfiści, judocy, lekkoatleci, pływacy, tenisiści, tenisiści stołowi i wrotkarze.
– Uwielbiam rywalizację sportową, a moją ulubioną konkurencją jest wyciskanie leżąc. W Berlinie czułem się bardzo dobrze. Poznałem zawodników z innych krajów i mogłem rywalizować na światowym poziomie Olimpiad Specjalnych. Jestem dumny, że mogłem reprezentować swój kraj – powiedział Wojciech Rado, trójboista Olimpiad Specjalnych Polska podczas ceremonii zakończenia Igrzysk.
W sportach drużynowych piłkarze zakończyli rywalizację z brązowymi medalami, siatkarze zajęli czwartą lokatę w najsilniejszej grupie sprawnościowej, a koszykarze uplasowali się na piątym miejscu.
– Igrzyska nas zjednoczyły – pełnosprawnych kibiców z osobami z niepełnosprawnościami – niezależnie od rasy, kultury, języka, religii czy poglądów. Niech to zjednoczenie, którego symbolem stała się Brama Brandenburska, trwa nie tylko przez kilka dni Igrzysk, ale codziennie we wszystkich zakątkach globu. Pokazujmy, że osoby z niepełnosprawnościami są równoprawną częścią społeczeństwa – powiedziała Joanna Styczeń-Lasocka
Łącznie kibice kupili ponad 100 tysięcy biletów, by na żywo oglądać zmagania najlepszych sportowców Olimpiad Specjalnych na Świecie. Rywalizację sportową na Igrzyskach można było także śledzić w ponad 40 kanałach telewizyjnych na całym świecie.
Patron honorowy Pierwszej Damy
Naszych zawodników wspierała Małżonka Prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda – Patron Honorowy Olimpiad Specjalnych Polska oraz ambasadorowie stowarzyszenia, którzy im kibicowali w trakcie Igrzysk. Do Berlina przyjechali: wokalista Krzysztof Iwaneczko, lekkoatletka Joanna Jóźwik i dziennikarz Tomasz Wolny. Zmagania sportowców obserwował też Sebastian Świderski – prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej i Ambasador Olimpiad Specjalnych Polska.
Głównymi instytucjami wspierającymi Olimpiady Specjalne w naszym kraju są Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Organizację wspiera też biznes. Tytuł sponsora generalnego przyjął Tauron Polska Energia, a sponsora głównego Huawei Polska. Partnerami Olimpiad Specjalnych Polska są także Oshee, Fundacja Enea i Fundacja Orlen.