Polacy dobrze wiedzą, że pakt Ribbentrop-Mołotow nie był żadnym pragmatycznym wyborem Stalina, a wkroczenie wojsk sowieckich do Polski we wrześniu 1939 r. – próbą ochrony ludności przed niemiecką okupacją, lecz przeciwnie – narzuceniem własnej okupacji; Polacy dobrze wiedzą, że nigdy nie było żadnych „polskich obozów śmierci”, lecz niemieckie obozy śmierci; Polacy dobrze wiedzą, że podczas II wojny światowej w naszej stolicy wybuchło nie tylko powstanie w getcie – w 1943 r., lecz także ogromne Powstanie Warszawskie – w 1944 r.; Polacy dobrze wiedzą, że wkroczenie Armii Czerwonej do Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, nie przyniosło im wolności, na którą tej części świata przyszło czekać jeszcze bez mała pół wieku… I tak dalej, i tak dalej.
Wszelako Polacy dobrze też wiedzą, że znaczna część świata o tych oczywistych oczywistościach nie wie – nie ma o nich nawet bladego pojęcia, bowiem wolni Polacy – przez pół wieku odcięci żelazną kurtyną od wolnego świata – nie mieli możliwości o nich przypominać. I, niestety, nie chodzi wyłącznie o przeciętnych Amerykanów czy przeciętnych Europejczyków – bo także o ich elity, w tym elity naukowe, w tym – historyków, nierzadko również tych najlepszych z najlepszych, a więc i najbardziej wpływowych z najbardziej wpływowych.
I to właśnie do nich – najlepszych historyków na świecie – tych, którzy dla studentów z całego świata piszą podręczniki do nauki historii, czyli – nie inaczej – piszą historię świata, w tym naszej części świata, a zatem także historię Polski, postanowił dotrzeć prof. Andrzej Sulima Kamiński, pomysłodawca projektu „Recovering Forgotten History” – „Przywracanie zapomnianej historii – obraz Europy Środkowo-Wschodniej w anglojęzycznych podręcznikach akademickich”.
Prof. Kamiński, absolwent Wydziału Historii na Uniwersytecie Jagiellońskim, po studiach doktoranckich na uniwersytetach w Stanfordzie i Oxfordzie, przez 12 lat uczył historii na Columbia University w Nowym Jorku, a od 1982 r. wykłada ją na Georgetown University w Waszyngtonie.
Prof. Andrzej Sulima Kamiński dobrze wie, że na świecie trwała i trwa – „trzeba to nazwać wprost – jak sam często podkreśla – walka o historię”. Kilkanaście lat temu prof. Kamiński postanowił na dobre zaangażować się w tę walkę – już nie tylko jako czynny historyk, lecz także jako organizator.
To wtedy narodził się pomysł zapraszania co roku do Polski najlepszych i najważniejszych anglojęzycznych historyków na świecie oraz ich wydawców. Konferencje z udziałem grona tak wpływowych ludzi mają charakter debat poświęconych istotnym, a pomijanym lub przeinaczanym wydarzeniom w historii Polski. Efekty tych spotkań – polegające na uwzględnianiu uwag polskich historyków – czasami przechodzą najśmielsze oczekiwania. Uwzględnianiu uwag najpierw przez zapraszanych historyków i ich wydawców, a potem przez uczących się z ich książek studentów na całym świecie. Ta inicjatywa – „Przywracania zapomnianej historii” – jest tym cenniejsza, że – jak celnie zauważył wicepremier, prof. Piotr Gliński, „trafia ona nie tyle do serc – bo tam prawdopodobnie szybko by przepadła – ile do umysłów zagranicznych studentów”.
Ale – i teraz przechodzimy do sedna tej laudacji z punktu widzenia dzisiejszej uroczystości – nawet znakomite – a więc takie, jak ten – pomysły, do ich sprawnej realizacji wymagają pieniędzy. I to właśnie w tym miejscu pojawia się pole do popisu dla znakomitego mecenasa; znakomitego – bo tylko znakomity mecenas jest w stanie poznać się na znakomitym pomyśle. W przypadku projektu prof. Kamińskiego owym znakomitym mecenasem jest dziś Fundacja jednego z największych polskich koncernów – Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, która od niemal dwóch lat prowadzi nowatorski program „Rozgrzewamy Polskie Serca”. Ale – jak się dziś okazuje – Fundacja PGNiG rozgrzewa nie tylko polskie i nie tylko serca. Dzięki wspieraniu projektu „Przywracanie zapomnianej historii” – rozgrzewa bowiem także UMYSŁY – poza Polską, i jak najbardziej dla dobra Polski!
I to właśnie za to – za wspieranie projektu „Recovering Forgotten History”, „Przywracanie zapomnianej historii – obraz Europy Środkowo-Wschodniej w anglojęzycznych podręcznikach akademickich” – Fundacja Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa – została jednym z tegorocznych – dwóch równorzędnych – laureatów Nagrody Strażnika Pamięci w kategorii Mecenas. Serdecznie gratuluję! I zapraszam na scenę Pana Piotra Woźniaka, prezesa zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa SA.