Napastnicy otworzyli ogień do wiernych na samym początku mszy świętej w kościele w Dablo - podał mer miasta Ousmane Zongo. Miasto Dablo jest położone na północy Burkina Faso. Według służb, ataku dokonała grupa uzbrojonych ludzi. Napastników mogło być nawet trzydziestu.
Podpalili kościół, a potem sklepik i bar. Póżniej poszli w kierunku ośrodka zdrowia. Przeszukali to miejsce i spalili pojazd należący do głównej pielęgniarki. W mieście panuje klimat paniki. Ludzie są uwięzieni w domach, nic nie działa. Sklepy i sklepiki są zamknięte. To wygląda jak martwe miasto – relacjonuje mer Dablo, Ousmane Zongo.
Czytaj też:
"Nie znamy bardziej miłej osoby". Poruszający list kolegów zamordowanego Kuby
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
