Eksplozja w Nowym Jorku. Ranni policjanci i strażak

Eksplozja w Nowym Jorku. Ranni policjanci i strażak

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Cztery osoby trafiły do szpitala, a jedna zmarła w wyniku wybuchu do jakiego doszło w dzielnicy Bronks w Nowym Jorku.

Straż pożarna została wezwana dzisiaj rano do domu na południu Bronksu przez sąsiadów. Powodem wezwania był ulatniający się gaz. Na miejscu, strażacy odkryli laboratorium do produkcji narkotyków. W momencie kiedy zadzwonili na policję, aby zgłosić laboratorium, w domu doszło do potężnej eksplozji.

W budynku zawalił się dach, a jak relacjonują świadkowie, okolice wypełniły kłęby dymu.

Wśród rannych osób jest czterech funkcjonariuszy policji, który zostali przewiezieni do lokalnego szpitala. Ofiara śmiertelna to szef zespołu strażaków, którzy znajdowali się na miejscu w momencie wybuchu. Mężczyzna został przygnieciony gruzami i pomimo udzielonej mu pomocy medycznej zmarł w szpitalu.

Sprawę bada policja.

zm/nydailynews.com/thesun.co.uk
fot/nydailynews.com

Czytaj także