Zarzuty dla 15-latka, pięc osób wypuszczonych
40-letni Arkadiusz J. zmarł w szpitali dwa dni po ataku. Po jego śmierci, zatrzymano sześcioro podejrzanych (wszyscy w wieku od 15 do 16 lat). Zatrymani zostali zwolnieni z aresztu za kaucją, z obowiązkiem stawienia się na komisariacie 7 października.
Jak podała w komunikacie policja hrabstwa Essex, pięć z sześciu zatrzymany osób zostało oczyszczonych z podejrzeń ze względu na brak materiału dowodowego. Ostatnia osoba - 15-letni mężczyzna - usłyszy prawdopodobnie zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
- Śledztwo w sprawie zabójstwa Arkadiusza J. rozwija się i jestem bardzo wdzięczny społeczności miasta Harlow za wsparcie - komentował dla "The Independent" inspektor Danny Stoten. Jak zapewnił, rodzina zmarłego Polaka jest na bieżąco informowana o przebiegu śledztwa.
Według informacji policja, dotychczas zebrano zeznania od ponad 100 osób, a funkcjonariusze przejrzeli ponad 100 godzin nagrań z monitoringu.
Od września ulice miasta Harlow tymczasowo razem z policjantami brytyjskimi, patrolują też polscy funkcjonariusze.
zm/independent.co.uk
fot.Twitter@yourharlow/Twitter@PolishEmbassyUK