"Czuliśmy się trochę zmęczeni, jakbyśmy mieli przeziębienia i bóle ciała. Rita miała dreszcze, które przychodziły i odchodziły" – napisał aktor w mediach społecznościowych.
Para przebywa w Gold Coast w Australii, gdzie Hanks pracował nad filmem o życiu Elvisa Presleya. Aktor poinformował, że przeprowadzono u nich testy na koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny.
Prace nad filmem o Presleyu, który nie ma jeszcze tytułu, zostały wstrzymane. Studio kręcące film, Warner Bros, przekazało w oświadczeniu, że "zdrowie i bezpieczeństwo członków naszej firmy jest zawsze najwyższym priorytetem, a my podejmujemy środki ostrożności, aby chronić każdego, kto pracuje nad naszymi produkcjami na całym świecie".
Tom Hanks to zdobywca dwóch Oscarów za główne role w filmach "Forrest Gump" i "Szeregowiec Ryan".
W środę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała koronawirusa za pandemię. Wieczorem Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że potwierdzono cztery nowe przypadki zakażenia koronawirusem, a w sumie w Polsce jest ich 31.
Czytaj też:
W Finlandii wirus działa inaczej? Więcej dzieci wśród zarażonych