Johnson apeluje do członków ONZ. "Nie możemy tak dalej postępować"

Johnson apeluje do członków ONZ. "Nie możemy tak dalej postępować"

Dodano: 
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson Źródło: PAP / JULIAN SIMMONDS / POOL
Brytyjski premier Boris Johnson w sobotę wezwał świat do wspólnej walki przeciwko koronawirusowi, gdyż sprawił on, że poszczególne państwa stały się bardziej samolubne. Ostrzegał też przed porównaniem wskaźników śmiertelności w poszczególnych krajach.


W wystąpieniu nagranym z okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która w tym roku odbywa się zdalnie, Johnson powiedział, że nigdy wcześniej ludzkość nie była tak skupiona na jednym temacie, ale choć wszystkie kraje walczą z tym samym, wspólnym wrogiem, są podzielone jak nigdy.

Johnson apeluje do państw w ONZ

– Po dziewięciu miesiącach walki z COVID-19 samo pojęcie wspólnoty międzynarodowej wygląda, szczerze mówiąc, na dość wyświechtane. I wiemy, że po prostu nie możemy tak dalej postępować. (...) Jeżeli nie zjednoczymy się i nie zwrócimy działań przeciwko wspólnemu wrogowi, wiemy, że wszyscy przegrają. Nieuniknionym skutkiem będzie przedłużenie tej katastrofy i zwiększenie ryzyka kolejnej – mówił.

twitter

Johnson przedstawił plan zapobiegania kolejnej globalnej pandemii, m.in. poprzez stworzenie sieci laboratoriów badań zoonotycznych (dotyczących chorób odzwierzęcych) na całym świecie, aby identyfikować niebezpieczne patogeny, zanim przejdą one ze zwierząt na ludzi. Wezwał kraje do wymiany danych w celu stworzenia globalnego systemu wczesnego ostrzegania o wybuchach chorób, a także by zaprzestały kontroli eksportu podstawowych towarów, co wiele z nich zrobiło podczas pandemii.

Johnson oświadczył, że Wielka Brytania przekaże 500 milionów funtów na pomoc w zakupie szczepionki przeciwko koronawirusowi dla 92 najuboższych krajów świata, gdy tylko będzie ona dostępna. Ogłosił, że Wielka Brytania zwiększy swój wkład finansowy na rzecz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) o 30 proc., czyli o 340 milionów funtów, w ciągu najbliższych czterech lat.

Jako przykład brytyjskich działań dla wspólnego dobra wskazał fakt, że naukowcy z Uniwersytetu Oxfordzkiego natychmiast podzielili się odkryciem, że tani lek deksametazon zmniejsza ryzyko śmierci o ponad jedną trzecią w przypadku pacjentów podłączonych do respiratorów. Wspomniał również o wysiłkach podejmowanych w Wielkiej Brytanii przez naukowców z tego samego uniwersytetu i z firmy farmaceutycznej AstraZeneca w celu opracowania i wyprodukowania szczepionki.

– COVID-19 spowodował, że zaprzestaliśmy innych ważnych prac i obawiam się, że sprawił, iż poszczególne narody wydają się samolubne i oddalone od siebie. Każdego dnia ludzie byli otwarcie zachęcani do studiowania makabrycznej odwróconej klasyfikacji olimpijskiej i do czerpania ponurego i całkowicie błędnego pocieszenia w tym, że inni cierpią bardziej – przekonywał brytyjski premier.

– Nie możemy tak dalej postępować, nie możemy ponownie popełnić tych błędów. I tu, w Wielkiej Brytanii, miejscu narodzin Edwarda Jennera, który opracował projekt pierwszej szczepionki, jesteśmy zdeterminowani, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, by pracować z naszymi przyjaciółmi w ONZ, by uleczyć te podziały i uleczyć świat – zakończył Johnson

Czytaj też:
Ponad tysiąc przypadków w ciągu doby. Niepokojące doniesienia z Nowego Jorku
Źródło: PAP
Czytaj także