W oświadczeniu zamieszczonym na stronach WHO Europe Kluge powołał się na wyniki badań społecznych, przeprowadzanych na zlecenie organizacji, które wskazują, że zmęczenie pandemią "osiągnęło w niektórych przypadkach poziom ponad 60 proc."
"Koszt dotychczasowych wyrzeczeń był nadzwyczajny i wymęczył nas wszystkich, gdziekolwiek mieszkamy i cokolwiek robimy. W tych warunkach poczucie marazmu i braku motywacji jest naturalne" – czytamy w oświadczeniu.
Jednocześnie Kluge wezwał rządy państw, by nie rezygnowały z działań na rzecz powstrzymywania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jak stwierdził, by skłonić społeczeństwa do większego zaangażowania, potrzebne jest regularne badanie nastrojów społecznych, wdrażanie "kreatywnych rozwiązań", opracowywanych wspólnie z mieszkańcami oraz spełnianie potrzeb społecznych w "nowy i bezpieczny sposób". Podał przy tym przykłady organizowania "pływających kin" na łodziach czy tworzenia "baniek społecznych" w środowiskach pracy.
"Mimo trudności, COVID-19 zmusza nas do wyjścia poza nauki biomedyczne w naszej odpowiedzi na pandemię" – oznajmił Kluge.
Po miesiącach przestoju, Europa jest ponownie jednym z miejsc, gdzie wirus rozprzestrzenia się najszybciej. W ubiegłym tygodniu więcej nowych przypadków COVID-19 odnotowano tylko na kontynencie amerykańskim i w Południowo-Wschodniej Azji.
Czytaj też:
"Nie możemy przyzwyczajać się do wzrostu zachorowań, bo zaczniemy liczyć trupy"Czytaj też:
"Nie podejmujemy racjonalnych decyzji". Poseł Porozumienia: Wkurza mnie to