W ciągu ostatniej doby w Bułgarii zmarło 36 osób zakażonych koronawirusem, a nowych infekcji stwierdzono 2498. To 40 proc. wszystkich wykonanych w ciągu ostatnich 24 godzin testów.
Liczba hospitalizowanych pacjentów wzrosła do 5166, 295 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Z wielu szpitali nadal nadchodzą liczne sygnały o braku wolnych miejsc, a przyczyną jest brak personelu medycznego. Zarażonych koronawirusem w tej grupie zawodowej od początku pandemii jest 3826.
Wiele lekarzy i pielęgniarek w starszym wieku opuszcza pracę w obawie przed zarażeniem. Przeciętny wiek lekarzy w Bułgarii, zwłaszcza na prowincji, przekracza 55 lat, ale są oddziały, w których pracują 75-letni lekarze. W niedzielę zmarł kolejny lekarz, 26. od początku pandemii.
Młodzi specjaliści medyczni emigrują. Według związku lekarzy od 2009 r. pracę za granicą wybrało 53 tys. adeptów tego zawodu. Analogicznie wysoka jest także liczba pielęgniarek, które wyemigrowały.
Czytaj też:
Powstaje pakiet pomocowy dla LOT. Sasin ujawnia: Będzie wart wiele miliardówCzytaj też:
Skąd dzisiejszy rekord zgonów na COVID-19? Prof. Gut odpowiada