Badanie norek pod kątem obecności wirusa SARS-CoV-2 rozpoczęto we Francji w połowie listopada. Na terytorium tego kraju znajdują się cztery fermy. Resort rolnictwa potwierdził, że jak na razie zachorowania pojawiły się jedynie w regionie Eure-et-Loire. Trwa oczekiwanie na wyniki badań z dwóch inncych ferm. Na ostatniej z czterech hodowli wykluczono obecność wirusa.
Podjęto decyzję o ubiciu zwierząt. W sumie chodzi o tysiąc norek. Francuscy farmerzy mający kontakt z norkami otrzymali negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.
Przypadki norek zakażonych wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono potwierdzono wcześniej w innych częściach Europy – m.in. w: Grecji, Holandii, Szwecji i Danii. Duński rząd zdecydował, że należy wybić całą populację norek w kraju, tj. ok. 17 mln zwierząt. Dotąd dokonano uboju przeszło 2 mln zwierząt.
Czytaj też:
Wrocław: Groźne zanieczyszczenie na rzece ŚlężyCzytaj też:
Biskup senior diecezji włocławskiej zakażony koronawirusem