To, że premier Włoch poda się do dymisji było wiadomo już od niedzielnego wieczoru, kiedy propozycje jego rządu dotyczące zmiany konstytucji nie uzyskały poparcia obywateli w ogólnokrajowym referendum. – Kończy się doświadczenie mojego rządu. Przegrałem – oświadczył wówczas. – Nie udało się nam. Otrzymaliśmy miliony głosów, które robią wrażenie, ale były niewystarczające. Biorę na siebie pełną odpowiedzialność za porażkę – mówił Renzi. Jak dodawał, wierzy w demokrację, dlatego odejdzie „bez żalu”.
Dymisja miała być złożona od razu, jednak na prośbę prezydenta Sergio Mattarelli, Renzi odłożył ją do uchwalenia budżetu na następny rok. Tak też się stało. Czytaj też:
Media: Dymisja premiera Renziego musi poczekać, najpierw budżet
Matteo Renzi był szefem włoskiego rządu od 22 lutego 2014 r.
Czytaj też:
Włosi nie chcą zmian w konstytucji, premier rezygnuje. "Przegrałem"