"Po dokładnym przeanalizowaniu ostatnich tweetów z konta @realDonaldTrump i otaczającego ich kontekstu – w szczególności sposobu, w jaki są one odbierane i interpretowane na Twitterze i poza nim – trwale zawiesiliśmy konto z powodu ryzyka dalszego podżegania do przemocy" – czytamy w komunikacie Twittera.
"W kontekście przerażających wydarzeń w tym tygodniu, w środę jasno daliśmy do zrozumienia, że dodatkowe naruszenia zasad Twittera mogą skutkować takim właśnie działaniami" – dodano.
Blokada na Facebooku i Twitterze
We wtorek zwolennicy Donalda Trumpa oblegali Kapitol. Posiedzenie Kongresu w sprawie wyborów prezydenckich zostało przerwane. Protestujący wbiegli do sali obrad Izby Reprezentantów, w tym na mównicę, oraz do biura przewodniczącej tej izby Nancy Pelosi. Część z nich była uzbrojona.
Według mediów, w wyniku zamieszek zmarło 5 osób.
Czytaj też:
"USA domaga się prawdy!". Trump krytykuje swojego zastępcęCzytaj też:
"Jestem oburzony". Nowe oświadczenie Trumpa