Strona internetowa amerykańskiej armii informuje, że wojska przybyłe na terytorium Polski w związku z ustaleniami, które zapadły na szczycie NATO w Warszawie, stale zapoznają się z terenem, przeprowadzają ćwiczenia i wtapiają się w otoczenie. W ostatnich dniach US Army ćwiczyło maskowanie 28-tonowych pojazdów bojowych Abrams, które powoli wpisują się w krajobraz i otoczenie baz, w których się znajdują.
„Dzisiaj jesteśmy tutaj, aby udowodnić tezę, że niezależnie od koloru pojazdu, z wystarczającym przygotowaniem i poświęceniem mamy możliwość do kamuflażu w dowolnej scenerii” – powiedział kpt. Edward Bachar.
„Musimy mieć możliwość szybkiego przemieszczania się w zalesionej okolicy i nie możemy być wówczas zauważeni przez potencjalnego wroga” – dodał kpt. Bachar.
Warto przypomnieć, że docelowo brygada NATO w naszym kraju ma liczyć 3,5 tys. żołnierzy. Pododdziały będą stacjonować w czterech polskich miejscowościach: Żaganiu, Skwierzynie, Świętoszowie i Bolesławcu. Decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO i przerzuceniu do Polski oraz państw bałtyckich amerykańskiej ciężkiej brygady pancernej zapadła podczas lipcowego szczytu Sojuszu w Warszawie. To odpowiedź Stanów Zjednoczonych i NATO na rosyjską agresję wobec Ukrainy.