W ostatnim badaniu dla ARD poparcie dla SPD wyniosło 28 proc. To najlepszy wynik tej partii w obecnej kadencji. Oznacza on, że SPD zanotowało wzrost o 8 punktów procentowych w stosunku do sondażu przeprowadzonego miesiąc temu.
Z kolei blok CDU/CSU stracił w przeciągu miesiąca 3 punkty procentowe i obecnie może liczyć na poparcie na poziomie 34 proc.
Co ciekawe, badanie wykazało, że jeśli wybór kanclerza odbywałby się w wyborach bezpośrednich, wygrałby je Martin Schulz zdobywając 50 proc. głosów. Obecna kanclerz Angela Merkel uzyskałaby jedynie 34 proc.
Na zorganizowanym w ubiegły weekend zamkniętym posiedzeniu SPD w Berlinie, Zarząd partii nominował byłego szefa Europarlamentu na swojego kandydata. Formalnie kandydatura Schulza ma zostać zaakceptowana w czasie specjalnego zjazdu partii, zaplanowanego na 19 marca. Wtedy też, Schulz ma zostać wybrany szefem partii.
Wybory w Niemczech odbędą się już tej jesieni. O czwartą kadencję będzie się w nich ubiegać obecna kanclerz Angela Merkel, która funkcję tę sprawuje nieprzerwanie od 2005 roku. Wyborczy sukces Merkel coraz bardziej stoi jednak pod znakiem zapytania. Niezadowoleni z prowadzonej przez nią polityki otwartych drzwi Niemcy, coraz mniej ufają szefowej rządu, czego efektem jest spadające poparcie w sondażach. Czy były szef Parlamentu Europejskiego może ją pokonać? Wiele wyjaśni się zapewne już w czasie kampanii wyborczej.
Czytaj też:Schulz zmierzy się z Merkel. Były szef PE oficjalnie kandydatem SPD na kanclerza