Słowacka Służba Informacyjna (SIS), która odpowiada za cywilny wywiad i kontrwywiad, w opublikowanym w poniedziałek dorocznym raporcie zwróciła uwagę na działalność rosyjskich i chińskich szpiegów. Oceniła, że ich kontakty ze słowackimi współpracownikami ograniczyły restrykcje antycovidowe.
Rosyjscy szpiedzy najczęściej działają pod przykrywką
SIS regularnie zwraca uwagę na działania rosyjskiego wywiadu na Słowacji, który jest zainteresowany informacjami politycznymi, wojskowymi i gospodarczymi. Stara się wywierać wpływ na opinię publiczną, by jak największe korzyści odnosiła Rosja.
Według SIS rosyjscy szpiedzy najczęściej działają pod przykrywką członków korpusu dyplomatycznego. SIS nie stwierdziła podejmowania przez nich niebezpiecznych działań, jak sabotaż lub ataki bezpośrednie na ludzi, bądź obiekty.
Z kolei chińskie służby wywiadowcze na Słowacji podejmują wysiłki, których celem jest promowanie zaangażowania chińskich firm telekomunikacyjnych w budowę sieci komórkowej 5G oraz w dostawę technologii do monitorowania łączności i przemieszczania się ludzi.
Problemy w nawiązywaniu kontaktów
Według SIS funkcjonariusze zagranicznych wywiadów na Słowacji skoncentrowali swoje działania m.in. na nawiązywaniu kontaktów z przedstawicielami obecnej koalicji rządowej.
SIS zauważyła, że ze względu na wprowadzane ograniczenia związane z pandemią Covid-19, oficerowie zagranicznych wywiadów poważnie ograniczyli osobiste kontakty ze swoimi źródłami. Restrykcje utrudniły także nawiązywanie nowych kontaktów.
Czytaj też:
Słowacja: Nowe obostrzenia dla niezaszczepionychCzytaj też:
Sąsiad Polski wprowadził stan wyjątkowy na 90 dni