Rosjanie porwali mera Melitopola. Opublikowano nagranie

Rosjanie porwali mera Melitopola. Opublikowano nagranie

Dodano: 
Iwan Fedorow, mer miasta Melitopol
Iwan Fedorow, mer miasta Melitopol Źródło:Twitter / Verkhovna Rada of Ukraine
Grupa dziesięciu okupantów porwała mera Melitopola Iwana Federowa – podają ukraińskie władze. Polityk miał odmówił współpracy z Rosjanami.

Melitopol to miasto w południowo-wschodniej Ukrainie, w obwodzie zaporoskim. Do porwania mera miasta doszło w piątek, kiedy polityk pracował w miejskim sztabie kryzysowym, gdzie zajmował się problemami mieszkańców.

"Odmówił współpracy z wrogiem"

Jak podano na Twitterze Rady Najwyższej Ukrainy, Fedorowa zatrzymała grupa 10 mężczyzn. We wpisie poinformowało także, że mer miasta "odmówił współpracy z wrogiem", a przed budynkiem sztabu kryzysowego wisi ukraińska flaga.

twittertwitter

Na nagraniu opublikowanym przez serwis NEXTA, widać moment wyprowadzenia polityka z budynku. Jak podaje Rada Najwyższa Ukrainy, mężczyźnie założono na głowę plastikową siatkę.

twitter

Na koncie ukraińskiego parlamentu pojawiła się też informacja, że obecnie Melitopol "jest pod tymczasową kontrolą oddziałów rosyjskich".

Kolejny dzień walk

Piątek 11 marca, to szesnasty dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od ponad dwóch tygodni rosyjskie wojska ostrzeliwują i niszczą kluczową infrastrukturę, masowo uderzając w dzielnice mieszkalne ukraińskich miast i wsi przy użyciu artylerii, rakiet i pocisków balistycznych. Codziennie giną cywile, w tym dzieci.

W czwartek do agresora zwrócił się prezydent Ukrainy. – Czernihów, Sumy, Ochtyrka, Żytomierz, Izium, Mariupol – odbudujemy wszystkie miasta, do których przyszło zło, po inwazji Rosjan nie będzie nawet śladu, zaangażujemy do tego najlepszych architektów – zapewnił Wołodymyr Zełenski. – Zbrodnie wojenne są niemożliwe bez tuszowania ich przez propagandę. Chcę wam powiedzieć jedno: odpowiecie za to tak samo, jak ci, którzy zrzucają bomby na ludność cywilną – mówił Zełenski wytykając rosyjskim mediom kłamliwe twierdzenia.

W piątek rosyjskie wojsko ostrzelało szpital psychiatryczny niedaleko miasta Izium w obwodzie charkowskim. Szef administracji obwodowej Ołeh Syniehubow poinformował, że w szpitalu znajdowało się 330 osób, z czego 73 zostały już ewakuowane. 10 osób porusza się na wózkach inwalidzkich. "To jest zbrodnia przeciwko cywilom, ludobójstwo narodu ukraińskiego!" - napisał Syniehubow na Facebooku.

Czytaj też:
Zełenski w Sejmie: Walczymy razem
Czytaj też:
Ukraiński MON: Rosja planuje atak terrorystyczny w Czarnobylu

Źródło: Twitter / Verkhovna Rada of Ukraine
Czytaj także