"Cierpienie ludzi jest ogromne". Dramatyczny apel Czerwonego Krzyża ws. Mariupolu

"Cierpienie ludzi jest ogromne". Dramatyczny apel Czerwonego Krzyża ws. Mariupolu

Dodano: 
Szpital w Mariupolu zniszczony przez wojska Rosyjskie
Szpital w Mariupolu zniszczony przez wojska Rosyjskie 
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wystosował dramatyczny apel o umożliwienie pomocy dla mieszkańców okrążonego prze Rosjan Mariupola.

Przedstawiciele Czerwonego Krzyża wystosowali w niedzielę apel do walczących stron, aby "na pierwszym miejscu postawiły humanitarne imperatywy" i umożliwiły dostarczenie pomocy dla mieszkańców Mariupola. Sytuacja w oblężonym przez rosyjskie wojska mieście staje się bowiem dramatyczna.

Apel MKCK

Jak informuje MKCK, setki tysięcy mieszkańców miasta stoi obecnie w obliczu skrajnych lub całkowitych niedoborów podstawowych artykułów pierwszej potrzeby, takich jak żywność, woda i lekarstwa. Ludzie ukrywają się przed rosyjskimi bombardowaniami w nieogrzewanych piwnicach i ryzykują życie w celu zdobycia wody i żywności. Chorzy i ranni nie mogą być leczeni z powodu braku prądu oraz przerwy w dostawie potrzebnych leków i medykamentów.

"Cierpienie ludzkie jest po prostu ogromne" – czytamy w oświadczeniu MKCK. Organizacja stwierdza, że aby zakończyć tę dramatyczną sytuację, potrzebne jest "konkretne, precyzyjne i możliwe do zrealizowania porozumienie, tak aby cywile, którzy chcą wyjechać mogli dotrzeć w bezpieczne miejsce oraz aby pomoc ratująca życie dotarła do tych, którzy nie mogą wyjechać lub którzy chcą zostać".

Czerwony Krzyż wzywa walczące strony do wypracowania porozumienia w sprawie zawieszenia broni, opracowania dokładnych lokalizacji tras korytarzy humanitarnych, a następnie do zapewnienia przestrzegania umowy. MKCK jest gotowy do działania jako neutralny pośrednik w celu ułatwienia dialogu w tych kwestiach humanitarnych.

"Czas ucieka dla setek tysięcy uwięzionych w walkach. Historia spojrzy wstecz na to, co dzieje się teraz w Mariupolu z przerażeniem, jeśli strony nie osiągną porozumienia tak szybko, jak to możliwe" – czytamy w oświadczeniu.

Rosyjskie zbrodnie

Obie walczące strony już kilkukrotnie zawierały umowy dotyczące otwarcia korytarzy humanitarnych dla mieszkańców ostrzeliwanych miast. Rosyjskie wojska w większości przypadków łamały wcześniejsze ustalenia i atakowały uciekających cywilów.

W sobotę miały zostać otwarte korytarze humanitarne, aby wydostać ludzi z miast pozostających pod ostrzałem rosyjskich wojsk – w tym Mariupola, który znajduje się w obwodzie donieckim. Jak jednak poinformowali przedstawiciele ukraińskich władz, Rosjanie ostrzelali ewakuujących się ludzi

Jak dotąd jedyna udana masowa ewakuacja Ukraińców miała miejsce w środę w mieście Sumy. Z zaatakowanego miasta udało się uciec ok. 5 tys. ludzi.

Czytaj też:
Prof. Górski: Na Zachodzie nie ma zgody co do tego, jak reagować na rosyjską agresję
Czytaj też:
Przywrócono zasilane w elektrowni jądrowej w Czarnobylu
Czytaj też:
Atak Rosji na Polskę? Przedstawiciel Bidena dał jednoznaczną odpowiedź

Źródło: 
Czytaj także