Szefowie MI5 i FBI wskazali największe zagrożenie dla Zachodu

Szefowie MI5 i FBI wskazali największe zagrożenie dla Zachodu

Dodano: 
Siedziba MI5
Siedziba MI5 Źródło:PAP/EPA / ANDY RAIN
Podczas wspólnej konferencji prasowej szefowie służb bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii i USA ostrzegli przed bezprecedensowym zagrożeniem ze strony Chin.

Pierwszy wspólny publiczny występ dyrektorów obu służb miał miejsce w siedzibie MI5 w Thames House w Londynie.

Zagrożenie dla Zachodu

Szef FBI Christopher Wray powiedział, że Chiny są "największym długoterminowym zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego”. Jak wskazał Wray, Pekin od pewnego czasu ingeruje w politykę wewnętrzną USA, w tym w ostatnie wiosenne wybory do Kongresu w Nowym Jorku. Chińscy decydenci nie chcieli, aby zwyciężył kandydat, który był krytykiem Pekinu i byłym protestującym z placu Tiananmen.

Z kolei szef MI5 Ken McCallum powiedział, że podlegające mu służby podwoiły swoje działania operacyjne przeciwko chińskiej działalności w ciągu ostatnich trzech lat.

Jak wskazał McCallum, MI5 prowadzi obecnie siedmiokrotnie więcej śledztw związanych z działalnością Komunistycznej Partii Chin niż miało to miejsce w 2018 roku. McCallum powiedział również, że wyzwanie rzucone przez Komunistyczną Partię Chin "zmieniło zasady gry”, podczas gdy Wray nazwał ten proces "ogromnym” i "zapierającym dech w piersiach”.

Szef FBI ostrzegł, że gdyby Chiny siłą zajęły Tajwan, spowodowałoby to "jedno z najbardziej przerażających zakłóceń w biznesie, jakie kiedykolwiek widział świat”.

– Nie mam powodu, by sądzić, że ich zainteresowanie Tajwanem w jakikolwiek sposób osłabło – wskazał Wray.

Chiny kradną technologie

Wray ostrzegł również dyrektorów głównych firm i przedstawicieli nauki, że chiński rząd jest "nastawiony na kradzież technologii” przy użyciu szeregu narzędzi. Powiedział, że stanowi to "jeszcze poważniejsze zagrożenie dla zachodnich firm, niż wydawało się to nawet wielu wyrafinowanym biznesmenom”. Przytoczył przypadki, w których ludzie powiązani z chińskimi firmami na obszarach wiejskich w Ameryce wykopywali genetycznie zmodyfikowane nasiona, które kosztowałyby ich miliardy dolarów i prawie dekadę na rozwój.

Powiedział również, że Chiny wdrożyły cyberszpiegostwo, aby "oszukiwać i kraść na masową skalę”, z programem hakerskim większym niż te należące łącznie do kilku największych państw świata.

Czytaj też:
Pekin: Władze ChRL chcą przedłużenia umowy o mianowaniu biskupów
Czytaj też:
"Będzie trudno". Pekin odmówił prośbie Putina
Czytaj też:
NATO przyjęło nową koncepcję strategiczną. Reagują Chiny

Źródło: BBC
Czytaj także