Czy Białoruś zaatakuje Ukrainę? Raport ekspertów z USA

Czy Białoruś zaatakuje Ukrainę? Raport ekspertów z USA

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka, prezydent Białorusi
Aleksandr Łukaszenka, prezydent Białorusi Źródło: Wikimedia Commons
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenia szanse przystąpienia Białorusi do wojny jako mało prawdopodobne.

Według amerykańskich ekspertów Białoruś raczej nie zaatakuje Ukrainy. Nawet jeśli tak się stanie, białoruska armia "nie będzie w stanie osiągnąć znaczącego sukcesu operacyjnego". Podkreślają również, że inwazja Białorusi na Ukrainę mogłaby osłabić reżim Aleksandra Łukaszenki.

"Łukaszenka polegał na jednostkach białoruskich sił zbrojnych i służb, aby stłumić protesty przeciwko jego rządom w 2020 i 2021 r. Poświęcenie dużej części tego aparatu bezpieczeństwa wojnie na Ukrainie prawdopodobnie pozostawi Łukaszenkę otwartego na nowe niepokoje" – piszą analitycy.

"Łukaszenka jest też prawdopodobnie świadomy, że inwazja na Ukrainę podważyłaby jego autorytet jako przywódcy suwerennego kraju, ponieważ byłoby jasne, że starania Rosji o ustanowienie pełnej kontroli nad Białorusią zakończyły się sukcesem" – czytamy w raporcie.

ISW: Białoruś nadal będzie pomagać Rosji, ale armii raczej nie wyśle

Zdaniem ISW przystąpienie Białorusi do wojny "w najgorszym przypadku zmusi Ukrainę do czasowego przerzucenia części sił i sprzętu z obecnych linii frontu".

"Nawet jeśli Łukaszenka wyśle znacznie większą (niż wcześniej przewidywano) liczbę swoich sił do ofensywy przeciwko Ukrainie, białoruskie siły zbrojne nadal pozostaną niewielkie i nie będą w stanie osiągnąć żadnego znaczącego sukcesu operacyjnego" – uważają amerykańscy specjaliści.

Przewidują też, że Białoruś nadal będzie pomagać Rosji w wojnie z Ukrainą, ale Łukaszenka raczej nie wyśle swojej armii do udziału w działaniach wojennych. Zamiast tego będzie przekazywał Rosji materiały niedostępne ze względu na sankcje oraz nadal udostępniał terytorium i przestrzeń powietrzną Białorusi na użytek rosyjskiej armii.

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow uważa, że inwazji Białorusi na Ukrainę nie będzie. Jego zdaniem informacje o ataku są rozpowszechniane specjalnie, w celu wywołania paniki.

Czytaj też:
"Nie spodziewał się tego po Merkel". Łukaszenka ujawnia szczegóły rozmowy z Putinem

Źródło: UNIAN
Czytaj także