Ważny człowiek Putina ośmiesza Miedwiediewa: Fantazje erotyczne

Ważny człowiek Putina ośmiesza Miedwiediewa: Fantazje erotyczne

Dodano: 
Władimir Putin i Jewgienij Prigożyn
Władimir Putin i Jewgienij Prigożyn Źródło:FOT. MISHA JAPARIDZE/POOL/REUTERS/FORUM
Jewgienij Prigożyn określił prognozy Dmitrija Miedwiediewa "fantazjami erotycznymi".

Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew opublikował na swoim profilu na Twitterze serię wpisów z dziesięcioma "przepowiedniami" na 2023 r. Jedna z nich zakłada zajęcie przez Polskę i Węgry "zachodnich regionów dawnej Ukrainy".

Miedwiediew "prognozuje" także, że w przyszłym roku powstanie IV Rzesza, która obejmie terytorium Niemiec i państwa satelickie – "Polskę, kraje bałtyckie, Czechy, Słowację, Republikę Kijowską i innych wyrzutków".

Były rosyjski prezydent "przepowiada" również ogromny wzrost cen ropy i gazu, powrót Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej, a następnie jej rozpad, do tego wojnę między Francją a IV Rzeszą, która doprowadzi do podziału Polski i Europy oraz wybuch wojny domowej w USA, w rezultacie której Teksas ogłosi niepodległość.

Prigożyn: Fantazje erotyczne

Do tych proroctw odniósł się lider wagnerowców Jewgienij Prigożyn, którego o komentarz poprosił jeden z rosyjskich portali. Przywódca rosyjskich najemników nie zostawia jednak suchej nitki na byłym prezydencie swojego kraju.

Określany czasem mianem "kucharza Putina" Prigożyn wprost stwierdza, że słowa Miedwiediewa to czyste fantazje.

— Tak, czytałem te prognozy i nie mogę w żaden sposób skomentować fantazji erotycznych. Oczywiście, każda fantazja ma swoje miejsce. Wydaje mi się jednak, że bracia Strugaccy rozumieją to lepiej niż ja — odpowiedział

Prigożyn w ten sposób nawiązał do Arkadija i Borisa Strugackich, dwóch najsłynniejszych rosyjskich pisarzy science fiction.

To nie pierwsze takie ostre słowa lidera wagnerowców pod adresem rosyjskich polityków. Wcześniej krytykował m.in. Siergieja Szojgu i szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa.

Putin zależny od Prigożyna?

Według raportu Instytutu Badań nad Wojną (ISW), działania rosyjskiego prezydenta Władimira Putina na Ukrainie zależą coraz mocniej od Jewgienija Prigożyna, biznesmena nazywanego "kucharzem Putina" i szefa grupy Wagnera – prywatną firmą wojskową, tworzoną przez ludzi z rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, która wysyła najemników na Ukrainę.

Prigożyn przyznał niedawno, że "ingerował, ingeruje i będzie ingerował" w amerykańskie wybory. Przedstawiciel Departamentu Stanu Ned Price nazwał to "bezczelnym przyznaniem się" i przejawem bezkarności zarówno samego oligarchy, jak i najwyższego kierownictwa Rosji. USA są przekonane, że Prigożyn nie powiedziałby tego bez zgody Kremla.

Czytaj też:
"Nie będziemy rozmawiać na takich warunkach". Ławrow ostro odpowiada Zełenskiemu
Czytaj też:
Wybuchy na Ukrainie. "Słychać eksplozje w centrum Kijowa"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także