Do zdarzenia doszło na rynku centralnym w Annaberg-Buchholz, mieście położonym w Saksonii, w pobliżu granicy z Czechami. Protestowali tam zwolennicy antyimigracyjnej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD).
Angelę Merkel przywitano krzykami "spadaj" i transparentami z hasłami: "Zdrajczyni narodu" i "To nie jest moja kanclerz" – relacjonuje Reuters. Agencja przypomina, że w 2015 roku do Niemiec przyjechało 900 tys. uchodźców.
– Niektórzy ludzie potrafią tylko wrzeszczeć, inni próbują coś zmienić, jeszcze inni tylko krzyczą – odpowiedziała protestującym niemiecka kanclerz, broniąc polityki migracyjnej swojego rządu.
Reuters przypomina, że wybory do Bundestagu odbędą się 24 września. O stanowisko kanclerza Angela Merkel ubiega się po raz czwarty. W zeszłym tygodniu poinformowała, że jeszcze w tym roku na pomoc uchodźcom rząd Niemiec planuje przeznaczyć 50 mln euro. Pieniądze mają trafić w większości do Libii.
Czytaj też:
Niemcy: Merkel przeznaczy kolejne miliony euro na uchodźców