Na mocy ustawy przyjętej 6 września przez parlament w Barcelonie 1 października ma dojść do referendum na temat niepodległości katalońskiej wspólnoty autonomicznej, tj. jednej z 17 wspólnot autonomicznych, z których na mocy konstytucji z 1978 r. składa się Królestwo Hiszpanii. Chociaż już 7 września hiszpański Trybunał Konstytucyjny zawiesił w trybie doraźnym ustawę o referendum mającym doprowadzić do utworzenia Republiki Katalońskiej, to rząd i większość parlamentarna Katalonii mówią jasno, że nie zamierzają się tym przejmować. W przeciwieństwie do 2014 r., kiedy doszło do „konsultacji ludowej” (takiej nazwy używano po wyroku TK zakazującym referendum). Zapewniają też, że wynik głosowania będzie dla nich wiążący. Katalończycy przyjęli już nawet ustawę, która ma być czymś w rodzaju tymczasowej konstytucji niepodległej Katalonii. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.