Poinformował o tym "The New York Times", który przeanalizował ponad 50 stron dokumentów rozpowszechnianych w mediach społecznościowych w ostatnich dniach. W sumie, według analityków, do sieci wyciekło około 100 stron. Urzędnicy wywiadu USA uważają, że dokumenty są generalnie autentyczne, chociaż co najmniej jeden z nich miał poprawione numery – zauważa "NYT".
Ujawnione informacje obejmują między innymi codzienne ostrzeżenia o terminach ataków rakietowych i bombardowań przeprowadzanych przez wojska rosyjskie, co pozwoliło Stanom Zjednoczonym ostrzec Ukrainę przed zbliżającym się ostrzałem. Dokumenty pokazują również, jak osłabione są wojska rosyjskie, poobijane ciężkimi, nierozstrzygniętymi walkami.
Wyciekły tajne dokumenty. Źródła USA na Kremlu i w Moskwie zagrożone
Z materiałów wynika, że USA mają oczy i uszy w strukturach dowództwa rosyjskiego. Jeden z dokumentów oznaczonych jako "ściśle tajne" mówi o planach rosyjskiego Sztabu Generalnego dotyczących przeciwstawienia się czołgom dostarczonym Ukrainie przez państwa NATO. Proponuje się również wypłacenie nagrody pieniężnej za ich zniszczenie i dostarczenie materiału dowodowego w formie wideo.
Według CNN wyciek danych budzi obawy, że Rosjanie mogą teraz zmienić sposób komunikacji, aby lepiej ukryć swoje plany. Ponadto zagrożone są źródła Waszyngtonu na Kremlu i w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej, ponieważ USA otrzymały mapy ruchu wojsk rosyjskich i logistyki z poufnych źródeł.
Dokumenty pokazują, że Amerykanie byli w stanie przechwycić rosyjskie plany i cele z dokładnością do tego, które elektrownie cieplne, podstacje elektryczne oraz mosty kolejowe i drogowe siły rosyjskie planowały zaatakować na Ukrainie.
Ilu żołnierzy straciła Rosja, a ilu Ukraina?
Jeden z ujawnionych dokumentów wspomina o stratach po obu stronach konfliktu. Wynika z niego, że w lutym siły rosyjskie poniosły od 189,5 tys. do 223 tys. ofiar, w tym 43 tys. żołnierzy poległo w walce. W tym samym czasie Ukraina straciła od 124,5 do 131 tys. żołnierzy, z czego 17,5 tys. to zabici.
Dokumenty z przecieku opisują też kampanię informacyjną, którą rosyjski wywiad wojskowy GRU zaplanował w Afryce, aby "rozwinąć rosyjską politykę zagraniczną" i skierować opinię publiczną przeciwko USA. Innym tematem jest sposób, w jaki rosyjski haker udostępnił FSB zrzuty ekranu pokazujące dostęp do kanadyjskiej infrastruktury gazowej.
Choć udostępnione publicznie dokumenty nie zawierają informacji o planach Sił Zbrojnych Ukrainy, w tym o zbliżającej się kontrofensywie, mogą zaszkodzić jej i jej sojusznikom – ocenia "The New York Times", powołując się na opinię byłych i obecnych amerykańskich wojskowych.
Czytaj też:
Amerykańskie media: USA podsłuchiwały rozmowy ZełenskiegoCzytaj też:
Rosjanie omal nie zestrzelili brytyjskiego samolotu. Ujawniono dokumenty