Polska para prezydencka będzie uczestniczyć w uroczystościach koronacyjnych króla Wielkiej Brytanii Karola III i królowej Kamili. Koronacja odbędzie się w Opactwie Westminsterskim w sobotę o godz. 11:00 czasu londyńskiego. Udział przywódców innych państw w wydarzeniach w Londynie będzie okazją do rozmów natury politycznej, w tym o kwestiach bezpieczeństwa w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz relacjach polityczno-gospodarczych.
"Na zaproszenie Króla Karola III Prezydent Andrzej Duda wraz z Małżonką wezmą dziś udział w przyjęciu w Pałacu Buckingham w związku z jutrzejszymi uroczystościami koronacyjnymi" – podała Kancelaria Prezydenta RP na Twitterze.
Szereg spotkań z udziałem prezydenta Dudy
Wcześniej szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej informował, że podczas wizyty w Londynie zaplanowano rozmowy polskiego przywódcy z premierem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Rishim Sunakiem oraz premierem Kanady Justinem Trudeau. – Planujemy także szereg innych spotkań, o których będziemy informować na bieżąco – zaznaczył Marcin Przydacz podczas konferencji prasowej.
– To wydarzenie o charakterze historycznym, mające także duży wymiar symboliczny, pokazujące długowieczność funkcjonowania organizmu państwowego, jakim jest Zjednoczone Królestwo – powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej, odnosząc się do samej koronacji.
Wielka Brytania: Koronacja Karola III
Chociaż Karol został królem zaraz po śmierci Elżbiety, koronacja jest starożytnym zwyczajem, który symbolizuje początek jego panowania. W sobotę historyczna korona św. Edwarda zostanie umieszczona na głowie Karola w ramach rytuału, który sięga kilku wieków wstecz. Wykonana z litego 22-karatowego złota 360-letnia korona ma ponad 30 cm wysokości i waży około 2,23 kg.
Korona została wykonana dla Karola II w 1661 r. Jej nazwa pochodzi od znacznie wcześniejszej wersji, która należała do anglosaskiego króla i świętego Edwarda Wyznawcy.
Czytaj też:
Jak Brytyjczycy oceniają Karola III? Jest sondażCzytaj też:
Koronacja Karola III. "Nikt nie będzie pracował"