Korupcja przy Nord Stream? Sprawę bada prokuratura

Korupcja przy Nord Stream? Sprawę bada prokuratura

Dodano: 
Uruchomienie pierwszej nitki gazociągu Nord Stream w 2011 r. Oprócz Angeli Merkel i Dmitrija Miedwiediewa kurkiem kręcili: premier Holandii Mark Rutte, premier Francji François Fillon i europejski komisarz ds. energii Günther Oettinger
Uruchomienie pierwszej nitki gazociągu Nord Stream w 2011 r. Oprócz Angeli Merkel i Dmitrija Miedwiediewa kurkiem kręcili: premier Holandii Mark Rutte, premier Francji François Fillon i europejski komisarz ds. energii Günther Oettinger Źródło:fot. Sean Gallup/Getty Images
Prokurator miasta Mannheim w Niemczech prowadzi śledztwo ws. korupcji przy uzyskaniu kontraktu na realizację usług przy budowie gazociągu Nord Stream 1. Firma RMA miała zapłacić łapówkę za intratne umowy na zawory – informuje dziennik "Stern".

Sprawa, o której pisze dziennik "Stern" dotyczy około 8 milionów euro. Chodzi o pieniądze, które trafiły do firm na Karaibach. Grupa Baden miała przesyłać pieniądze spółkom zarejestrowanym na Wyspach Dziewiczych, które mogły być związane z zamówieniami od Gazpromu.

Wcześniej o innych nieprawidłowościach przy projekcie Nord Stream 1 informował think tank Free Russia. Według Free Russia do podobnej korupcji mogło dojść przy budowie gazociągu Nord Stream 2.

Czytaj też:
Szydło: Zaapelowałam do KE o przyspieszenie działań prawnych ws. Nord Stream II

Źródło: boznesalert.pl
Czytaj także