Eksplozje w rosyjskim Rostowie nad Donem

Eksplozje w rosyjskim Rostowie nad Donem

Dodano: 
Żołnierze Grupy Wagnera w Rostowie nad Donem
Żołnierze Grupy Wagnera w Rostowie nad Donem Źródło:PAP/EPA
W rosyjskim mieście Rostów nad Donem doszło w czwartek do serii eksplozji. Lokalne władze twierdzą, że rosyjska obrona powietrzna zdołała zestrzelić dwa drony.

Rosyjski kanał Baza poinformował na profilu w serwisie Telegram, że do wybuchów doszło na ulicy Puszkińskiej, zaledwie kilka przecznic od siedziby Południowego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Rosji.

Z relacji świadków wynika, że wybuchy w Rostowie nad Donem miały miejsce w odstępie około 15 minut. Pierwszy z nich przypominał salwę fajerwerków, ale drugi był znacznie głośniejszy. Po nim włączyły się alarmy samochodowe, a jeden z pojazdów eksplodował.

Gubernator obwodu rostowskiego Wasyl Gołubiew na platformie Telegram zwrócił uwagę, że około godziny 3 nad ranem został uruchomiony system obrony powietrznej. Według jego relacji, rosyjska obrona zdołała zestrzelić dwa drony, a jedna osoba została ranna w wyniku tych wydarzeń.

Rosyjski atak na Konstantynówkę

W środę doszło do rosyjskiego ostrzału miasta Konstantynówka w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Zaatakowano miejscowość z wyrzutni rakietowych S-300, o czym informowały ukraińskie media. Dodały, że wróg trafił w centrum miejscowości, gdzie znajdowało się wielu cywilów.

Ukraińskie media poinformowały, że zakończono akcję ratunkową. W komunikacie dodano, że wzrósł bilans ofiar. Nie żyje 17 osób, a 32 są ranne.

Atak na Konstantynówkę zbiegł się z wizytą sekretarza stanu USA w Kijowie. Antony Blinken już po raz trzeci odwiedził Ukrainę. Rząd Stanów Zjednoczonych zapowiedział dostarczenie Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wojskowej, którego koszt szacowany jest na 175 mln dolarów.

To 46. pakiet pomocowy, który administracja Joe Bidena przekaże Ukrainie ze składów Departamentu Obrony, począwszy od sierpnia 2021 roku. Stany Zjednoczone od samego początku konfliktu stanęły u boku Ukrainy, dostarczając jej wsparcie wojskowe oraz pomoc humanitarną.

W czerwcu media informowały, że Waszyngton planuje wyrazić zgodę na transfer na Ukrainę pocisków ze zubożonego uranu do czołgów Abrams. Zgodnie z tymi doniesieniami takie naboje znajdą się w najnowszym pakiecie pomocy.

Czytaj też:
Antony Blinken podziękował Polsce. Chodzi o Ukrainę
Czytaj też:
Zełenski ostrzega Amerykanów. "Nadchodzi trudna zima"

Źródło: RMF 24 / Telegram
Czytaj także