Xi Jinping: Nikt nie może powstrzymać historycznego trendu

Xi Jinping: Nikt nie może powstrzymać historycznego trendu

Dodano: 
XX zjazd Komunistycznej Partii Chin. Przemówienie prezydenta Xi Jinpinga
XX zjazd Komunistycznej Partii Chin. Przemówienie prezydenta Xi Jinpinga Źródło: PAP/EPA / MARK R. CRISTINO
Przywódca Chin i tamtejszej partii komunistycznej Xi Jinping podkreślił konieczność "zjednoczenia" Chin z Tajwanem.

Amerykańska prasa zwróciła uwagę, że w wygłoszonym we wtorek noworocznym wystąpieniu Xi Jinping podkreślił, że Pekin nie pozwoli nikomu rozerwać jego "rodzinnych więzi" z tą wyspą.

Xi Jinping o "zjednoczeniu" Chin i Tajwanu

"Ludzie po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej stanowią jedną rodzinę. (…) Nikt nie może powstrzymać historycznego trendu do narodowego zjednoczenia" – oznajmił Xi w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję CCTV.

Amerykańska agencja Reuters przypomniała, że podobny wydźwięk miało zeszłoroczne wystąpienie Xi, który powiedział wtedy, że ludzi po obu stronach cieśniny powinno „łączyć wspólne poczucie celu i chwały wynikającej z odrodzenia Chin”.

Od tego czasu napięcia między Tajpej i Pekinem znacznie się nasiliły, zwłaszcza gdy majowe wybory prezydenckie wygrał zdecydowany zwolennik niepodległości wyspy Lai Ching-te.

Spór o międzynarodowy status Tajwanu

Przypomnijmy, ze Chińska Republika Ludowa (Chiny) nie uznaje Republiki Chińskiej (Tajwanu) za oddzielne państwo i uważa wyspę za własne terytorium. W stosunkach międzynarodowych przyjmuje zasadę "jednych Chin" oznaczającą, że państwowość chińską reprezentuje wyłącznie władza w Pekinie. Xi Jinping i tamtejsi przywódcy zgodnie z tą wykładnią stanowczo sprzeciwiają się ingerencji USA w ich wewnętrzne sprawy.

Z kolei Waszyngton formalnie uznaje zasadę "jednych Chin" i nie ma stosunków dyplomatycznych z Tajwanem, ale utrzymuje relacje z politykami tego terytorium. Wskazuje, że może też zgodnie z prawem międzynarodowym korzystać z wód międzynarodowych, co nie podoba się Chinom. Politycy w Stanach Zjednoczonych wielokrotnie mówili, że będą udzielać Tajwanowi poparcia politycznego, a w razie potrzeby, także militarnego.

Pekin deklaruje, chęć dokonania zjednoczenia "metodami pokojowymi", ale Xi Jinping wyklucza użycia siły. W ostatnich latach Chiny nasiliły presję na wyspę organizując w wybranych momentach (np. w reakcji na wizyty ważnych amerykańskich polityków na Tajwanie) manewry wojskowe. Analitycy ds. Chin, np. prof. Bogdan Góralczyk wskazują, że zatwierdzenie w 2023 r. na trzecią kadencję Xi Jinpinga jako przewodniczącego ChRL ma bezpośredni związek z jego dążeniem do realizacji przyłączenia Tajwanu do Chin.

Tajwan z kolei przeznaczył w 2024 roku na obronność rekordowe 19 mld dolarów, a przyszłoroczny budżet obronny ma być o 6 proc. wyższy w związku z rosnącym zagrożeniem dla bezpieczeństwa wyspy.

Partnerstwo strategiczne

W 2024 roku Władimir Putin i Xi Jinping wydali wspólnie oświadczenie w sprawie pogłębienia wszechstronnego strategicznego partnerstwa Rosji i Chin. Wielu analityków zajmujących się geopolityką uważa, że Waszyngton za prezydentury Donalda Trumpa będzie dążył do rozmontowania układu między Moskwą a Pekinem, bowiem dla USA przeciwnikiem w rywalizacji o światowy prymat są bowiem Chiny.

Czytaj też:
Rywalizacja mocarstw. Bartosiak wskazuje "największą zmianę od co najmniej 200 lat"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Reuters / PAP / DoRzeczy.pl
Czytaj także