Biden spotkał się z Netanjahu: Padły trudne pytania

Biden spotkał się z Netanjahu: Padły trudne pytania

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Prezydent USA Joe Biden spotkał się z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

Biden odniósł się do swojej wizyty w krótkim wpisie w mediach społecznościowych.

"Rozmawiałem z premierem Netanjahu na temat sytuacji na miejscu, pomocy w zakresie bezpieczeństwa i potrzeb humanitarnych, a także informacji na temat niezliczonych Amerykanów.Zadawałem trudne pytania jako przyjaciel Izraela. Będziemy w dalszym ciągu odstraszać wszelkie podmioty chcące zaostrzyć ten konflikt" – napisał Biden na portalu X.

twitter

Według sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena, wizyta Bidena ma na celu zademonstrowanie poparcia dla Izraela.

Podczas wizyty Biden "usłyszy od władz Izraela, jak zamierzają prowadzić swoje operacje w sposób minimalizujący ofiary wśród ludności cywilnej i zapewniający, że pomoc humanitarna dotrze do ludności cywilnej w Strefie Gazy w sposób, który nie przyniesie korzyści Hamasowi" – powiedział Blinken.

Sekretarz stanu zapewnił, że prezydent USA będzie w dalszym ciągu koordynował swoje działania z partnerami izraelskimi, aby zapewnić uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Dodał również, że Stany Zjednoczone i Izrael uzgodniły plan, który umożliwi dostarczenie pomocy ludności cywilnej w Gazie.

Biden odwiedzi Izrael. Następnie uda się do Jordanii i Egiptu

Po wizycie w Izraelu Biden uda się do Jordanii i Egiptu. W Ammanie amerykański przywódca spotka się z królem Jordanii Abdullahem II, prezydentem Egiptu Abdel-Fattahem al-Sissi i prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem, aby omówić sytuację humanitarną w Strefie Gazy.

Biden "powtórzy, że Hamas nie popiera prawa narodu palestyńskiego do godności i samostanowienia oraz omówi humanitarne potrzeby ludności cywilnej w Gazie" – przekazał Biały Dom w oświadczeniu.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby zapytany, czy Biały Dom spodziewa się, że izraelska ofensywa lądowa w Gazie rozpocznie się dopiero po opuszczeniu regionu przez Bidena, odpowiedział: – Nie dyktujemy Izraelczykom warunków.

Tymczasem rzecznik armii izraelskiej Jonathan Conricus wyraził wątpliwości, czy wizyta amerykańskiego prezydenta w Izraelu będzie miała wpływ na operacje wojskowe w Strefie Gazy. – Prawdopodobnie we wtorek będziemy mieli więcej informacji – dodał.

Czytaj też:
Kard. Parolin w ambasadzie Palestyny potępił atak Hamasu na Izrael
Czytaj też:
OSW: Dla części sceny politycznej Izraela rządy Hamasu w Strefie Gazy miały swoje plusy

Źródło: X / NBC News
Czytaj także