Według hiszpańskich mediów, 78-letni polityk został zaatakowany około godziny 13.30 czasu lokalnego. Vidal-Quadras został zabrany do szpitala Gregorio Maranon. Obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziennik "El Mundo" podaje, że kula przecięła skórę na szczęce mężczyzny "od jednego jej końca do drugiego”.
Atak na polityka
Jak relacjonują media, powołując się na informacje od funkcjonariuszy policji i świadków, Vidal-Quadras uczestniczył w mszy świętej w pobliskim kościele. Po zakończeniu nabożeństwa wyszedł ze świątyni i skierował się do samochodu. Polityk miał właśnie wsiąść do auta, kiedy został postrzelony przez nieznanego napastnika.
Po oddaniu strzału z pistoletu Parabellum 9 mm, napastnik wsiadł na czekający na niego czarny motocykl Yamaha i wspólnie z jego kierowcą uciekł z miejsca zdarzenia.
Santiago Abascal, przewodniczący partii Vox, powiedział, że jest zbyt wcześnie, aby spekulować, dlaczego Vidal-Quadras stał się celem ataku.
– Dzięki Bogu wygląda na to, że Alejandro Vidal-Quadrasowi nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział.
Vidal-Cuadras był wieloletnim członkiem hiszpańskiej konserwatywnej Partii Ludowej, jej regionalnym przywódcą w Katalonii i członkiem Parlamentu Europejskiego. Po odejściu z Partii Ludowej współtworzył partię Vox. Opuścił jej szeregi wkrótce po nieudanej próbie zdobycia mandatu do europarlamentu w 2014 roku.
Vidal-Quadras od kilku lat nie brał aktywnego udziału w polityce, ale udzielał się publicznie jako komentator i felietonista.
Pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Interesował się sprawami zagranicznymi, uczestnicząc w delegacjach PE do byłych republik radzieckich: Kazachstanu, Kirgistanu i Uzbekistanu.