Niemieccy posłowie żądają rezygnacji z Nord Stream 2

Niemieccy posłowie żądają rezygnacji z Nord Stream 2

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / EPA / ROMAN PILIPEY
Siedmiu niemieckich posłów i europosłów zwróciło się w liście opublikowanym na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” do rządu Niemiec o rezygnację z planowanego gazociągu Nord Stream 2.

Autorzy listu to grupa deputowanych do Bundestagu i Parlamentu Europejskiego z bloku chadeckiego CDU/CSU, liberalnej FDP i Zielonych. Jak twierdzą, Europa nie poradzi sobie bez solidarności. "O solidarność chodzi także w europejskiej polityce energetycznej, a Nord Stream 2 to projekt, przy którym spór o solidarność rozbrzmiewa szczególnie mocno (...) prowadzi on do politycznego podziału Europy i pod znakiem zapytania stawia naszą solidarność z Polską, naszymi bałtyckimi sąsiadami, ze Słowacją i Ukrainą, ale też z Danią i Szwecją" – tłumaczą.

Politycy zwrócili też uwagę, że rząd Angeli Merkel ukrywał konflikt między przeciwnikami i zwolennikami Nord Stream 2 za oficjalną linią, według której rosyjski gazociąg to projekt gospodarczy, a nie polityczny. "Nie można jednak jako prawdziwej współpracy opisywać sytuacji, w której Niemcy i Rosjanie dogadują się ponad głowami niemieckich partnerów w UE. W ten sposób dzielona jest Unia i traci się zaufanie" – czytamy w liście.

Wśród autorów listu są: szef grupy Europejskiej Partii Ludowej w PE Manfred Weber (CSU), wpływowy europoseł Elmar Brok (CDU), Norbert Roettgen (CDU), który w poprzedniej kadencji Bundestagu kierował w tej izbie komisją spraw zagranicznych, polityk FDP i były szef Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE (ODIHR) Michael Link oraz wiceszef klubu parlamentarnego Zielonych Oliver Krischer.

Źródło: faz.net
Czytaj także