GLOBALNE OCHŁODZENIE | Ta historia początkowo wywołuje uśmiech u miłośników Toma Hanksa i filmu „Terminal”
W przeciwieństwie do filmowego Viktora Navorskiego, turysty z Europy Wschodniej, który po przylocie do Nowego Jorku dowiaduje się, że w jego ojczyźnie miał miejsce zamach stanu, jego paszport nie jest już uznawany, więc chcąc nie chcą, musi mieszkać w terminalu, bohater tej historii na lotnisku w Bolonii zamieszkał z zupełnie innej przyczyny.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.