Pracownice Microsoft za to, że systematycznie odmawiano im podwyżek i bonusów z uwagi na ich płeć. Firma zaprzecza tym zarzutom. Argumentuje, że stosuje jednakową politykę wynagrodzeń wobec kobiet i mężczyzn. Koncern podkreśla jednocześnie, że rocznie wydaje ponad 55 mln dolarów, by promować zróżnicowanie i równość płacową wewnątrz firmy.
Oskarżycielki chcą walczyć nie tylko we własnym imieniu, ale również wszystkich poszkodowanych pracownic w Microsofcie i wnoszą o złożenie pozwu zbiorowego. Ich zdaniem, sprawa może dotyczyć nawet 8 tys. kobiet. Jak zaznaczyły, z 118 skarg złożonych przez kobiety do działów HR, które dotyczyły dyskryminacji płciowej, tylko jedna została rozpatrzona.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
