"Putin się tego spodziewał, mogła zaskoczyć go skala". Łapiński o wydaleniu rosyjskich dyplomatów

"Putin się tego spodziewał, mogła zaskoczyć go skala". Łapiński o wydaleniu rosyjskich dyplomatów

Dodano: 
Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta
Krzysztof Łapiński, rzecznik prezydenta Źródło:PAP / Jakub Kamiński
– Prezydent Rosji Władimir Putina spodziewał się reakcji krajów europejskich, może zaskoczyć go skala wydalenia rosyjskich dyplomatów na świecie" – powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński na antenie radia RMF FM.

Łapiński ocenił, że Władimirowi Putinowi udało się zjednoczyć państwa Unii Europejskiej, które w geście solidarności z Wielką Brytanią zdecydowały się wydalić rosyjskich dyplomatów. Rzecznik prezydenta dodał, że nikt nie planuje w najbliższej przyszłości rozmowy Andrzeja Dudy z Putinem. – Żadna rozmowa na tę chwilę nie jest planowana i jakby coś się zmieniło, to będziemy państwa informować, ale w tej chwili taka rozmowa, o której pan mówi, nie jest planowana – mówił.

– Każdy wie, jaki jest teraz stan relacji polsko-rosyjskich – przyznał Łapiński. – Te relacje są, jakie są – dodał.

Rzecznik prezydenta przyznał, że Putin raczej nie był zaskoczony ostatnimi wydarzeniami. – Spodziewał się tej reakcji, ona była i zapowiadana, i spodziewana. Może go zaskoczyć skala, bo jednak bardzo wiele państw przyłączyło się do Wielkiej Brytanii – mówił. Łapiński zwrócił szczególną uwagę na działania USA, które wydaliły aż 60 rosyjskich dyplomatów. Rzecznik ponadto podkreślił, że bardzo prawdopodobne, że w najbliższej przyszłości do tego grona dołączą kolejne państwa.

Czytaj też:
Polska wydali czterech rosyjskich dyplomatów, USA sześćdziesięciu
Czytaj też:
Rosyjskie MSZ: Ten nieprzyjazny krok nie pozostanie bez odpowiedzi

Źródło: RMF 24
Czytaj także