Jean-Marie Le Pen, założyciel Frontu Narodowego, nie będzie mógł kandydować w wyborach – zdecydowała szefowa tej partii Marine Le Pen. Odcięcie się córki od ojca ma pomóc jej w walce o prezydenturę.
Tam burzliwych dni w rodzinie Le Penów chyba jeszcze nie było. Jean-Marie oskarża swoją córkę o zdradę, ta zaś blokuje jego kandydaturę w zaplanowanych na koniec obecnego roku wyborach regionalnych i apeluje do ojca, aby udał się wreszcie na polityczną emeryturę.
– Ona może chcieć, żebym umarł, to możliwe. Nie może jednak liczyć na moją współpracę – przyznał w zeszłym tygodniu 86-letni Jean-Marie Le Pen. Mówiąc o swojej córce, nie wyrażał się inaczej niż tylko „pani Le Pen”. (…)
– Jean-Marie Le Pen musi w końcu dać dowód swej mądrości. Musi ponieść konsekwencje problemów, które sam stworzył, i zrezygnować z ambicji politycznych – oznajmiła Marine Le Pen w wywiadzie dla telewizji TF1. (…)