GLOBALNE OCHŁODZENIE | Już drugi raz w ciągu ostatnich kilku tygodni doszło do nieudanego zamachu na byłego prezydenta.
Tym razem agenci Secret Service w porę dostrzegli zamachowca z karabinem AK-47 i celownikiem optycznym, kryjącego się na terenie Trump International Golf Club, i unieszkodliwili go, jeszcze zanim na linii strzału pojawił się Donald Trump.
On sam winą za drugą próbę zamachu obarczył Kamalę Harris i Joe Bidena, którzy od miesięcy przedstawiają Trumpa jako zagrożenie dla demokracji, Ameryki oraz świata. Ta eskalacja przemocy powinna budzić przerażenie i otrzeźwienie. Próby zamachów stały się bowiem w USA „nową normalnością”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.