Ostrzał nad bazą z polskimi żołnierzami w Libanie. Jest komunikat wojska

Ostrzał nad bazą z polskimi żołnierzami w Libanie. Jest komunikat wojska

Dodano: 
Polski żołnierz z flagą
Polski żołnierz z flagą Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Szczątki rakiety, wystrzelonej prawdopodobnie przez Hezbollah, spadły na teren bazy, gdzie stacjonują polscy żołnierze w Libanie.

"Dzisiaj w godzinach popołudniowych w rejonie odpowiedzialności IRISHPOLBATT, w którego strukturze funkcjonuje PKW UNIFIL, odnotowano ostrzał rakietowy przeprowadzony najprawdopodobniej przez siły Hezbollahu w kierunku Izraela" – poinformowało w komunikacie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

"Niezwłocznie po zaobserwaniu ostrzału rakietowego ogłoszono alarm schronowy i żołnierze zgodnie z procedurami bezpieczeństwa udali się do schronów" – dodano.

Nie ucierpiał żaden z żołnierzy

Jak relacjonuje wojsko, bezpośrednio nad bazą UNP 2-45 (Camp Shamrock), gdzie stacjonują polscy żołnierze, doszło najprawdopodobniej do przechwycenia pocisków przez izraelskie systemy przeciwrakietowe. Szczątki jednego z przechwyconych pocisków spadły na teren bazy nie powodując obrażeń personelu lub uszkodzeń infrastruktury.

Dowództwo Operacyjne podkreśliło, że w wyniku zdarzenia nie ucierpiał żaden z żołnierzy i pracowników Polskiego Kontyngentu w Republice Libańskiej.

"Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych monitoruje sytuację na pograniczu izraelsko-libańskim i podejmuje wszystkie możliwe kroki w celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa polskich żołnierzy" – zapewniła armia. Misja UNIFIL liczy około 10 tys. żołnierzy. W polskim kontyngencie znajduje się około 250 wojskowych. Polscy żołnierze w Libanie współpracują z siłami irlandzkimi i węgierskimi.

twitter

Atak Izraela na Liban

Przypomnijmy, że 1 października izraelska armia rozpoczęła "ograniczoną i ukierunkowaną" operację lądową przeciwko celom Hezbollahu na południu Libanu. Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą, że cele są zlokalizowane w przygranicznych wsiach i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla miejscowości na północy Izraela. Akcja pod kryptonimem "Północne Strzały" została zatwierdzona na szczeblu politycznym i była prowadzona równolegle z walkami w Strefie Gazy i na innych frontach.

Wcześniej izraelskie wojsko ogłosiło, że trzy obszary tuż przy granicy z Libanem zostały uznane za zamkniętą strefę wojskową i ostrzegły, że wstęp na ten teren jest zabroniony.

Czytaj też:
Izrael zaatakował siły pokojowe ONZ. Dziwne oświadczenie MSZ Polski

Źródło: X
Czytaj także